Jeszcze nie do końca opadły emocje związane z ostatnią kolejką, a już lada moment rozpocznie się kolejna seria gier. Dużo radości z nadchodzącego tygodnia będą mieli wszyscy fani, którzy lubią przyglądać się zmaganiom piłkarskim dzieci i młodzieży, bo aż dziewięć z jedenastu meczów zostanie rozegranych w Chorzowie.
Zdecydowana większość ze wszystkich spotkań zostanie rozegrana w sobotę. Na ten dzień terminarz przygotował nam prawdziwy maraton, który potrwa dosłownie cały dzień. Wszystko rozpocznie się porannym pojedynkiem młodzików młodszych, którzy podejmą Jedność Siemianowice Śląskie. W sobotę swoje domowe mecze rozegrają, także drużyny juniorów starszych i młodszych, trampkarzy młodszych oraz orlików młodszych. Jeśli dodać do tego wieczorny mecz pierwszej drużyny to klamra emocji piłkarskich zamknie się dopiero po godzinie 20-tej.
Trener Sławomir Podlas: Po efektownym zwycięstwie w sobotę, dziś niestety doznaliśmy wysokiej porażki. Nie mniej jednak, może paradoksalnie, ale ja osobiście jestem zadowolony z tego co chłopcy pokazali na boisku. Przede wszystkim przez całe 60 minut chcieliśmy grać w piłkę. Każde rozpoczęcie gry przez bramkarza to podanie do obrońców, którzy pod presją przeciwnika dobrze radzili sobie z otwarciem gry. Dobrze także funkcjonowała nasza gra w środku pola, natomiast brakowało trochę ,,zimnej krwi'' i odrobiny szczęścia pod bramką przeciwnika, by skutecznie kończyć nasze akcje. Rywale zaprezentowali kompletnie inny styl gry od naszego. Ich skuteczną bronią były długie podania, z pominięciem linii obrony i pomocy, gdzie napastnicy wielokrotnie podejmowali pojedynki biegowe z naszymi obrońcami. Tak, jak zaznaczyłem na początku relacji, jestem zadowolony z gry chłopców. Piłkarsko wielokrotnie na pewno byliśmy lepsi. Niemniej jednak 3 punkty zostały u gospodarzy. Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie i walkę. Pamiętając, że uczymy się grać w piłkę, nie spuszczamy głowy w dół, tylko nadal ciężko i systematycznie pracujemy na każdym treningu i w meczu, by osiągać sukcesy u być bardzo dobrymi piłkarzami.
Cieszymy się, że darmowe zajęcia z cyklu zainicjowanego przez UKS Ruch Chorzów przy współpracy z Miastem Chorzów pod nazwą "Trenuję z AdleRkami" cieszą się coraz większym zainteresowaniem!
Frekwencja rośnie i wcale nas to nie dziwi, bo czy może być coś lepszego od spędzenia ze swoją pociechą aktywnego sobotniego przedpołudnia?
Poniżej prezentujemy zdjęcia z drugiego treningu dzieci w wieku 2 - 4 lata i przypominamy, że zapisy wciąż trwają!
Oprócz starszych roczników, które już na dobre rozpoczęły sezon ligowy, nie zapominamy o młodszych grupach AdleRków, które również podnoszą swoje umiejętności poprzez rozmaite mecze piłkarskie, gry wewnętrzne oraz udziały w turniejach.
Na pierwsze wrześniowe dni większość z trenerów naszych małych pociech zaaplikowała swoim podopiecznym spędzanie czasu na rozgrywaniu wewnętrznych gier i turniejów. Niektórzy z zawodników mieli możliwość udziału w takim przedsięwzięciu po raz pierwszy w życiu i radością oraz uśmiechom nie było końca.
Trener Piotr Bogusz: Kolejny raz nasze wejście w mecz nie wygląda najlepiej. Tracimy pierwszego gola już w trzeciej minucie i co prawda mamy szansę na szybką ripostę, jednak znów daje o sobie znać nasza bolączka, a więc nieskuteczność. Pierwsze 20 minut meczu należały do gospodarzy, którym oddaliśmy kompletnie pole gry. Przebudziliśmy się dopiero po tych 20 minutach i zaczęliśmy grać tak, jak byśmy chcieli. Cała druga połowa była próbą odwrócenia losów meczu. Niestety udało nam się strzelić tylko dwie bramki, choć mieliśmy okazję, aby pokusić o remis, a może i nawet o więcej. Pomijając pierwsze 20 minut meczu, chłopcom należą się duże słowa uznania, ponieważ w pozostałej części spotkania pokazali się z dobrej strony.
Czytaj więcej: U15: ,,Udało nam się strzelić tylko dwie bramki'' - nieudany pościg Niebieskich
Trener Jakub Brzozowski: Wygrywamy na inaugurację rozgrywek 7-0 z czego na pewno bardzo się cieszymy. Jeśli chodzi o sam mecz, to w pierwszej połowie mimo tego, że mieliśmy bardzo dużo sytuacji to był problem albo z ostatnim podaniem, albo z odpowiednim wykończeniem. W drugiej połowie nasza skuteczność wyglądała już zdecydowanie lepiej, czego efektem jest strzelenie pięciu bramek. Dodatkowo cieszy fakt, że każdy z chłopców, będących w kadrze meczowej, zagrał przynajmniej 30 minut.
Czytaj więcej: U13: 'W drugiej połowie byliśmy skuteczniejsi''- Wygrywamy na inaugurację!
Trener Daniel Tukaj: Przegrywamy kolejny mecz praktycznie nie wychodzą na pierwszą połowę. W poprzednich meczach jednak udało nam się nadrabiać straty poniesione w pierwszych 45 minutach lecz tym razem ta strata i przewaga przeciwnika była zbyt duża. Nie wiadomo dlaczego nasza gra zdecydowanie lepiej wygląda w drugich połowach meczu. Dzisiaj od początku meczu przeciwnika narzucił swój styl gry, podchodząc bardzo agresywnie i bardzo wysoko co zaowocowało tym, że zdobyli szybko dwie bramki. My natomiast w ogólnym rozrachunku nie podjęliśmy walki, byliśmy zbyt mało zaangażowani w to co się dzieje na boisku, natomiast drużyna z Częstochowy wzmocniona sześcioma zawodnikami z Centralnej ligi Juniorów, którzy grali mecz bezpośrednio przed naszym spotkaniem, napędzała się z każdą akcją. Zdecydowanie lepiej wyglądała druga część spotkania, gdzie mieliśmy już także swoje sytuacje, jednak kończymy mecz z zerowym kontem bankowym. Nie pozostaje nam nic innego jak poszukać pierwszego zwycięstwa w kolejnym meczu, za tydzień, z Zagłębiem Sosnowiec.
Czytaj więcej: U17: ,,Rywal narzucił nam swój styl gry'' - Przegrywamy z Rakowem
Już dzisiaj wszystkie nasze drużyny będą mogły powiedzieć o rozpoczęciu nowego sezonu na dobre. Do rywalizujących już zesołów dołączą bowiem młodzicy, którzy pod wodzą trenera Jakuba Brzozowskiego udadzą się na wyjazdowy mecz z Podlesianką Katowice.
Trener Jakub Brzozowski: W końcu zaczynamy ligowe zmagania. Trochę późno, ale z drugiej strony mieliśmy więcej czasu, żeby się do tego startu przygotować. Okres, który mamy za sobą to bardzo intensywny czas - treningi rozpoczęliśmy na własnych obiektach, a później udaliśmy się na tygodniowy obóz do Szalowej.
Czytaj więcej: U13: ''Oby te lekcje zaowocowały w lidze'' - młodzicy rozpoczynają sezon!
Trener Mateusz Michalik: Słabe spotkanie w naszym wykonaniu. Musimy cieszyć się z dzisiejszych trzech punktów bo zostały one wywalczone zaangażowaniem i ogromną determinacją. Jesteśmy świadomi, że zagraliśmy dzisiaj poniżej oczekiwań. Brakowało dzisiaj płynności w grze, za dużo było niewymuszonych strat piłki, a za mało jakości w elementach technicznych. Zagłębie było stroną dominującą, ograniczyło się do gry prostymi środkami, a my mieliśmy dzisiaj sporo problemów, żeby sobie z tym poradzić. Pozytywem jest fakt, że w trudnym spotkaniu potrafimy zdobyć dwie bramki i nie stracić gola. Patrzymy przed siebie i będziemy chcieli zaprezentować zdecydowanie lepszą dyspozycję w kolejnym meczu.
Czytaj więcej: U19: ,,Musimy cieszyć się ze zdobytych punktów'' - Wywalczone zwycięstwo z Zagłębiem
Na posiedzeniu 2 września 2021 roku Zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej podjął uchwałę, zgodnie z którą od bieżącego sezonu likwiduje się ewidencje wyników i tabel w kategoriach wiekowych G2 (skrzat) – E1 (orlik), a w protokołach meczowych i sprawozdaniach sędziowskich nie będą wpisywane wyniki spotkań.
W rundzie jesiennej sezonu 2021/2022 rozgrywki te odbywać się będą zgodnie z dotychczasową formą przyjętą przez poszczególne Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej, lecz bez wyników i tabel.
Od rundy wiosennej wszystkie wojewódzkie ZPN, będą prowadzić rozgrywki dziecięce według jednolitego systemu, ustalonego przez Departament Szkolenia i Reprezentacji Narodowych PZPN.
Trener Szymon Tutaj: Mecz od samego początku stał po znakiem naszej przewagi. Szybko strzeliliśmy pierwsze gole i kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. Rozgrywaliśmy ciekawe indywidualne, jak i zespołowe akcje, po których tworzyliśmy wiele sytuacji bramkowych. Brakowało jeszcze trochę lepszej skuteczności, szczególnie w pierwszej połowie, gdzie mogliśmy strzelić jedną lub dwie bramki więcej. Bardzo dobrze broniliśmy przez całe spotkanie przez co zespół z Pszczyny praktycznie nie zagroził naszej bramce. Cieszymy się z kolejnych trzech punktów, ale mamy świadomość, że stać nas na dużo lepszą grę.
Czytaj więcej: U14: ,,Cieszymy się z kolejnych trzech punktów'' - pokaźna wygrana w Pszczynie
Za nami czwarta edycja wielkiego Turnieju o Puchar Gerarda Cieślika. Trzydniowa rywalizacja zakończyła się triumfem drużyny Pogoni Szczecin.
16 drużyn z całej Polski, ponad 250 młodych adeptów futbolu w kategorii wiekowej U’13, 40 meczów, piękne bramki i mnóstwo emocji – tak w skrócie wyglądał Turniej o Puchar Gerarda Cieślika. W imprezie triumfowała Pogoń Szczecin, która w decydującym starciu pokonała Śląsk Wrocław 2:1. Trzecie miejsce zajął drugi zespół Pogoni, który okazał się lepszy od Piasta Gliwice. Dodajmy, że drużyna Akademii Piłkarskiej Ruchu zajęła 3. miejsce w finale B, a UKS Ruch uplasował się na drugiej pozycji. Zwycięzcom turnieju gratulujemy sportowego sukcesu. Do zobaczenia za rok!
Trener Sławomir Podlas: Udanie i okazale dla nas rozpoczęły się rozgrywki mistrzowskie. W naszym pierwszym meczu ligi młodzików D2 wygrywamy po bardzo fajnej grze z drużyną Sparty Katowice 3:0. Pierwsza połowa to wyrównany mecz gdzie obydwie drużyny miale swoje dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Nie mniej jednak w tej części, po ciekawej grze z obu stron nie zobaczyliśmy bramek. Nasza gra opierała się głównie na dokładnym już od bramkarza otwarciu gry. Staraliśmy się konstruować akcje dokładnymi podaniami od linii obrony, co momentami wychodziło nam bardzo dobrze ale niestety brakowało nam finalizacji naszych akcji. W drugiej połowie zagraliśmy równie dobrze, natomiast chłopcy zagrali bardziej agresywnie co pozwoliło nam wyżej odbierać przeciwnikowi piłkę i łatwiej dochodzić do dogodnych sytuacji. Trzy z nich wykorzystaliśmy wzorowo, co dało nam pierwsze zasłużone dziś zwycięstwo. Jestem bardzo zadowolony z chłopców którzy oprócz ogromnej ambicji i woli walki pokazali dobra jakościowo grę i zauważalne były wyraźnie pierwsze efekty naszej wspólnej pracy na treningach. BRAWO CHŁOPCY !!!!! Kolejny trudny mecz czeka na nas tym razem w roli gości, już w najbliższy czwartek z WAWELEM WIREK o godz. 16.30.
Czytaj więcej: U12: ,,Jestem bardzo zadowolony z chłopców'' - Okazałe zwycięstwo w meczu ze Spartą
Po długim oczekiwaniu w końcu oddany do użytku został nowy budynek w ośrodku piłkarskim na Kresach. W poniedziałek miało miejsce oficjalne otwarcie, w którym udział wziął między innymi prezes Seweryn Siemianowski.
Nowy budynek był niezwykle wyczekiwany, ponieważ dotychczasowa infrastruktura nie była w stanie obsłużyć tak dużej liczby trenujących na Kresach juniorów. - Mamy w swoich szeregach już ponad 700 dzieci, którzy do tej pory zwyczajnie nie mieli gdzie się pomieścić. Wybudowanie tego budynku, a także realizacja kolejnych planów, takich jak budowa nowych boisk, sprawią że przeskoczymy w szkoleniu młodzieży o co najmniej dwie epoki. Bardzo dziękujemy Miastu za tę inwestycję - mówił sternik Ruchu.
Już dzisiaj kolejna inauguracja nowego sezonu! Tym razem to zespół młodzików młodszych dostąpi zaszczytu wybiegnięcia na boisko po raz pierwszy po wakacyjnej przerwie. Po rzetelnym przepracowaniu okresu przygotowawczego oraz ciężkiej pracy na obozie, zawodników trenera Sławomira Podlasa czeka w pierwszym meczu niełatwe zadanie.
Trener Sławomir Podlas: Na co nas stać, gdzie jesteśmy pod względem indywidualnych umiejętności, jak i na ile zdołaliśmy opanować nowy dla drużyny system gry (9x9), okaże się już w najbliższą sobotę, bo wtedy zainaugurujemy nowy sezon w meczu ze Spartą.
Czytaj więcej: U12: ''Jesteśmy skoncentrowani na celach'' - młodzicy młodsi wznawiają sezon!
Trener Paweł Drapała: W niedzielne popołudnie doznajemy dotkliwej porażki w Lubinie 3-0. Trzeba powiedzieć, że dzisiaj nie mieliśmy nic do powiedzenia. Nie ma co się oszukiwać, że Zagłębie zdominowało nas pod każdym względem. Po pierwszej połowie przegrywamy 2-0 i trzeba powiedzieć, że te dwie bramki oddaliśmy za darmo bo raz podajemy wprost pod nogi przeciwnika a drugi raz w prostej sytuacji nie potrafimy wybić futbolówki. Przeciwnik wykorzystuje to bezwzględnie. Druga połowa to sytuacje bramkowe Zagłębia i nasza gra w defensywie. Kilka razy byliśmy w stanie wyprowadzić kontrę z nikłym skutkiem. Dzisiaj było Nas stać jedynie na ambicje i zaangażowanie za co dziękuje drużynie, bo pomimo dominacji przeciwnika walczyliśmy do ostatniej sekundy. Teraz wyciągniemy wnioski i patrzymy na kolejny mecz