Trener Łukasz Joniec: Po bardzo dobrym meczu ze Stadionem przyszło nam zagrać z liderem. Był to ostry, twardy i szybki pojedynek. Zaraz na początku mieliśmy okazje do zdobycia bramek, jednak to GKS wyszedł na prowadzenie wynikiem 2:0. Jeszcze w pierwszej połowie mogliśmy się pokusić o doprowadzenie do remisu, ale to Gieksa zdobyła kolejne gole. Były one efektem dobrego ustawienia w defensywie, często przeciwnik wychodził sam na sam z bramkarzem. Przed przerwą udało się nam zdobyć tylko dwie bramki. W drugiej połowie brakowało nam koncentracji - szczególnie jeśli chodzi o budowanie ataku, tu popełniliśmy zbyt wiele błędów w rozegraniu i rywale zdobyli kolejne trzy bramki ustawiając tym mecz.
Czytaj więcej: U11/2008: ''Momentami kości trzeszczały'' - bez punktów w Katowicach
Trener Łukasz Joniec: Jak przystało na derby, mecz był bardzo zacięty. Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, które toczyło się w szybkim tempie i obfitowało w wiele sytuacji bramkowych. Przechodzenie z obrony do ataku - wszystko odbywało się na najwyższych obrotach. Jeśli chodzi o pierwszą połowę to od początku przeważaliśmy, mieliśmy więcej z gry, tworzyliśmy wiele sytuacji strzeleckich, które były wykończone niestety nie bramką, a tylko celnym strzałem.
Czytaj więcej: U11/2008: ''Czasem lepszy przegrywa'' - w derbach gra lepsza od wyniku /foto/
Trener Łukasz Joniec: Zaczynając spotkanie z Pogonią chcieliśmy zrealizować nasze założenia w ofensywie. Celem były szybki i składne akcje, niestety chłopcy poczuli, że grają ze słabszym zespołem i każdy próbował dryblingów, gry jeden na jeden i tego momentami było za dużo. Często brakowało ostatniego podania, bo każdy chciał zdobyć bramkę. Jeśli kolega z drużyny jest lepiej ustawiony, to należy ocenić tą sytuację i wybrać decyzję, która przyniesie korzyść. Musimy nad tym pracować. Brawa dla chłopaków, że zdobyli osiem bramek, sytuacji oczywiście było więcej, ale jak wspomniałem brakowało wykończenia, podania czy celnego strzału.
Czytaj więcej: U11/08-09: ''Wszystko jeszcze przed nami'' - wygrana z rudzianami
Trener Łukasz Joniec: Po wcześniejszym meczu powiedziałem, że poziom w tej lidze będzie zróżnicowany - są tutaj drużyny słabsze, lepsze i bardzo mocne. Drużyna musi się nastawić na rywalizację, uzbroić w cierpliwość. Koncentrujemy się na nauce i szkoleniu - krok po kroku gra będzie wyglądała lepiej, a w przyszłości przełoży się też na wynik, Przed nami bardzo dużo pracy i skupiamy się na tym, co mamy wykonać. Chłopcy na pewno włożyli w ten mecz dużo zaangażowania, niestety na ten moment to nie wystarczy jeśli rywalizuje się z tak mocnym zespołem. Widać, że zawodnicy chcą budować akcje od tyłu, co jeszcze im nie wychodzi, ale uczymy się grać w piłkę, a wynik będzie kwestią czasu.
Czytaj więcej: U11/08-09: ''Drużyna musi uzbroić się w cierpliwość'' - przegrana w Katowicach
Ze względu na trwający od piątku do niedzieli turniej im. Gerarda Cieślika niemal wszystkie mecze, w których nasze drużyny miały pełnić rolę gospodarza, zostały przeniesione na inny termin.
Nie oznacza to jednak, że w przeciągu najbliższych dni "Niebieska" młodzież nie wybiegnie na ligowe boiska.
W sobotę powalczymy o pełną pulę w czterech spotkaniach mierząc się z ROW-em Rybnik, Piastem Cieszyn, Zagłębiem Sosnowiec oraz Chrobrym Głogów. W niedzielę czeka nas tylko jeden pojedynek - juniorzy z Ligi Centralnej U18 podejmą Zagłębie Lubin.
Czytaj więcej: Liga: przełożone mecze - cztery wyjazdowe, trzy domowe pojedynki
Trener Łukasz Joniec: Po pierwszym gwizdku sędziego zostaliśmy zaskoczeni, bo straciliśmy od razu bramkę, a w przeciągu kilku następnych kolejną. Z biegiem czasu poczuliśmy się pewniej na boisku, przejęliśmy inicjatywę doprowadzając do remisu 2:2. Po bardzo szybkiej akcji straciliśmy jednak gola, ale równie szybko odpowiedzieliśmy i znowu był remis. Pod koniec pierwszej połowy mieliśmy dużo sytuacji strzeleckich, z czego cztery stuprocentowe, jednak brakowało wykończenia, dobrze też bronił bramkarz gości. Ku naszemu zaskoczeniu tuż przed przerwą Slavia wyprowadziła kontratak i przegrywaliśmy 3:4.
Czytaj więcej: U11/08-09: ''Dawno nie widziałem takiego spotkania'' - przegrywamy ze Slavią