Trener Piotr Bogusz: Nie zagraliśmy dobrze tego spotkania. Głównym tego powodem była słaba dyspozycja pod kontem mentalnym. Nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji, które stworzyliśmy sobie zaraz na początku meczu i potem mieliśmy problemy z przechyleniem dominacji na swoją korzyść. Drużyna Skry była konkretniejsza w swoich działaniach i obnażyła nasze słabości. Mimo wszystko dziękuję całej drużynie za zaangażowanie i siły włożone w to spotkanie.
Czytaj więcej: U15: ''Nie zagraliśmy dobrze" - Wyjazdowa porażka w Częstochowie
Trener Jan Sochań: Graliśmy mecz z zespołem, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, ale przeciwnicy wyszli bardzo odważnie. Trener drużyny przyjezdnej mówił, że dla jego chłopców jest to bardzo ważne spotkanie, bo grają z Ruchem Chorzów. Będzin od początku podszedł wysokim pressingiem, niejednokrotnie zmuszali nas do dłuższego podania. Przez długi czas prowadziliśmy, ale ostatnie 20 minut graliśmy jednego zawodnika mniej z powodu kontuzji i wykorzystaniu już wszystkich zmian. Grając w niedowadze daliśmy sobie wbić bramkę na 2:2. W ostatniej akcji meczu, po rzucie rożnym udało się zdobyć bramkę, która dała nam zwycięstwo i wygraliśmy ten mecz, który był trudny, ale nie ze względu na warunki postawione przez przeciwnika, ale przez wysoką temperaturę, która sprawiała, że chłopcy w końcówce spotkania mieli już problemy motoryczne.
Czytaj więcej: U16: ''Wygraliśmy trudny mecz'' - Zwycięstwo po golu w doliczonym czasie gry!
Trener Piotr Bogusz: W spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec chłopcy pokazali się z dobrej strony. Grając wysokim pressingiem starali się szybko odbierać piłkę na połowie przeciwnik. W pierwszej połowie stworzyliśmy dwie dogodne sytuacje, niestety nie padły po nich bramki. Natomiast zawodnicy z Sosnowca po dobrze rozegranym rzucie rożnym zdobyli prowadzenie. Od początku drugiej połowy zdobyliśmy przewagę w środku pola, zagrażając coraz mocniej bramce przeciwnika. Tym razem po dwóch dobrze wykonanych i sfinalizowanych rzutach rożnych to my zdobywamy bramki i wychodzimy na prowadzenie w tym zaciętym i wyrównanym spotkaniu. Podziękowania dla całej drużyny za grę i kolektyw.
Czytaj więcej: U15: ''Chłopcy pokazali się z dobrej stron" - Trzy punkty zdobyte na Kresach
Trener Piotr Bogusz: Spotkanie z Rekordem na małym, specyficznym boisku było dobre w naszym wykonaniu, szczególnie pierwsza połowa. Dobrze operowaliśmy piłką, jednak nie potrafiliśmy zdobyć bramki, choć mieliśmy ku temu okazje. Niestety dobrze w tym meczu dysponowany był bramkarz drużyny gospodarzy. W drugiej połowie mecz się wyrównał. Większość działań toczyła się jednak na połowie przeciwnika. Niestety po stałym fragmencie gry tracimy niefortunnie bramkę. Od tego momentu jeszcze bardziej dążymy do zdobycia gola i można powiedzieć, że otwieramy się. Po jednej z kontr drużyna Rekordu zdobyła drugiego gola, a my można powiedzieć dostajemy tlenu około 5 minut przed końcem spotkania i zdobywamy gola kontaktowego. Właściwie w 85 minucie mamy rzut rożny, nasz bramkarz, który zawędrował już w pole karne rywala, przedłużył głową dośrodkowanie do jednego z naszych zawodników, który ładnym strzałem pokusił się o zdobycie bramki, ale niestety jego strzał został zatrzymany przez ofiarną interwencję obrońcy na linii bramkowej. Mecz był dobrym widowiskiem dla kibiców, gratulacje dobrej postawy dla obydwu zespołów.
Czytaj więcej: U15: ''Mecz był dobrym widowiskiem" - Rekord górą w starciu trampkarzy
Trener Piotr Bogusz: Mecz z Tychami był dobry w naszym wykonaniu. Zabrakło jednak postawienia przysłowiowej ,,kropki nad i" czyli zdobycia bramki. Stworzyliśmy sobie dosyć dużo sytuacji, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Fajnie wyglądaliśmy w pierwszych dwudziestu minutach spotkania. Końcówka pierwszej połowy mówiąc prosto była średnia w naszym wykonaniu. Druga Połowa już zdecydowanie cała lepsza. Prowadziliśmy grę, ale tak jak powiedziałem na wstępie, zabrakło nam tego, aby piłka wpadła do siatki. Dziękuję wszystkim zawodnikom za to spotkanie.
Czytaj więcej: U15: ''Zabrakło postawienia kropki nad i" - Domowy remis trampkarzy
Trener Piotr Bogusz: Mecz z Rakowem nie toczył się od początku po naszej myśli. Drużyna gospodarzy lepiej weszła w mecz, kontrolując przebieg wydarzeń na boisku. W pierwszej połowie nasza gra ograniczała się do grania w tył oraz nielicznych kontrataków, z których nic nie wynikało, ,,Podarowaliśmy'' gola przeciwnikom i to zadziałało na drużynę mobilizująco. Druga połowa już lepsza w naszym wykonaniu, staraliśmy się utrzymać przy piłce tworząc sytuacje podbramkowe. Dołożyliśmy do tego także zaangażowanie i gra wyglądała już lepiej. Zdobyliśmy gola wyrównującego i dążyliśmy do strzelenia bramki zwycięskiej, podobnie zresztą jak Raków. Ta sztuka nie udała się jednak żadnemu z zespołów i mecz zakończył się remisem, ze wskazaniem na gospodarzy.
Czytaj więcej: U15: ''Mecz nie toczył się od początku po naszej myśli" - Remis w Częstochowie