Trener Damian Łukasik: Bardzo fajny mecz w naszym wykonaniu, który przebiegał od początku do końca pod nasze dyktando. Stworzyliśmy kilka fajnych akcji, które kończyły się zdobyciem bramki. Pomimo tego, że graliśmy w osłabionym składzie, to zmiennicy godnie zastąpili nieobecnych zawodników. Miłym akcentem było wręczenie koszulki naszemu wiernemu kibicowi Pawciowi. Dziękujemy mu, za wsparcie przez cały sezon.
Trener Szymon Tutaj: Dobry mecz w naszym wykonaniu, praktycznie rozstrzygnięty w pierwszej połowie. Graliśmy zdecydowanie, wykorzystywaliśmy sytuacje, dobrze rozgrywaliśmy i dobrze prezentowaliśmy się zarówno w obronie, jak i ataku. Szkoda drugiej połowy, gdzie trochę się rozluźniliśmy i daliśmy Unii strzelić kilka bramek. Cieszy kolejne zwycięstwo. Jesteśmy podbudowanie, bo w tej lidze nie straciliśmy jeszcze punktów.
Wygrywając dzisiejszy mecz z Zagłębiem drużyna Damiana Łukasika, na trzy kolejki przed końcem rundy, wywalczyła awans do II Ligi Wojewódzkiej!
Niebiescy nie zaznali jak dotąd goryczy porażki i z kompletem punktów wyprzedzają w tabeli drugi zespół Gieksy o 14 oczek!
Gratulujemy drużynie i trenerom! Brawo Wy!
Trener Damian Łukasik: Rewelacyjny mecz. Zagłębie wzmocniło się zawodnikami pierwszej drużyny, ale praktycznie nam nie zagroziło, bo bramkę straciliśmy w ostatniej minucie po rzucie karnym.
Trener Damian Łukasik: Jak wskazuje sam wynik był to mecz bez historii, który przebiegał całkowicie pod naszą kontrolą i z bezdyskusyjną przewagą.. Przeciwnik nie sprawił nam żadnych problemów, a jedynym plusem dzisiejszego meczu jest to, że mieliśmy możliwość przetestowania różnych ustawień w ofensywie, jak i defensywie.
Czytaj więcej: U14/2005: ''Mecz bez historii'' - Niebiescy gromią APN /foto/
Trener Damian Łukasik: Po ostatnim bardzo dobrym meczu z GKS-em Katowice do dzisiejszego podeszliśmy chyba a bardzo rozluźnieni. Popełnialiśmy masę błędów technicznych i taktycznych, a gra była szarpana, również ze względu na niewielkie wymiary boiska. Do tego doszła nasza fatalna skuteczność pod bramką rywala, ale na szczęście wygraliśmy i z tego powodu należy się cieszyć.
Czytaj więcej: U14/2005: ''Popełnialiśmy masę błędów'' - pewna wygrana w Sosnowcu
Trener Damian Łukasik: Wszyscy, którzy obserwowali to spotkanie na pewno zauważyli, że stało ono na dużo wyższym poziomie niż inne mecze w tej lidze. Co prawda zespół GKS-u wystawił w nim młodszy rocznik, ale jest on znany z tego, że jest najlepszy na Śląsku. Gra w nim pięciu kadrowiczów Śląska, więc byliśmy świadkami dobrego spotkania. Nasi zawodnicy pokazali jednak, że umiejętności piłkarskie oraz warunki fizyczne były po naszej stronie i nie pozwolili rywalowi rozwinąć skrzydeł.
Czytaj więcej: U14/2005: ''Spotkanie stało na wyższym poziomie niż inne mecze'' - wygrana z Gieksą
Trener Damian Łukasik: Bardzo dobrze rozegrany mecz przez wszystkich zawodników. Stadion praktycznie nam nie zagroził przez całe spotkanie. Chłopcy super wywiązali się z założeń taktycznych nie pozwalając rywalom na rozwinięcie skrzydeł. Zmiana pogody na pewno dała się we znaki obu stronom, co było widać w drugiej połowie, gdzie tempo meczu już spadło. Do końca kontrolowaliśmy jednak przebieg wydarzeń na boisku.
Trener Piotr Bogusz: Ciekawe widowisko. Zespół z Bielska chciał grać w piłkę, podobnie jak my, więc mecz mógł się podobać. Pierwsza połowa w miarę wyrównana, choć myślę, że z lekką naszą przewagą. Po przerwie dominowaliśmy już zdecydowanie, zdobyliśmy pięć bramek po fajnych akcjach, a co najważniejsze gra była bardzo dobra. Szybko operowaliśmy piłkę, po stracie też szybko odbieraliśmy, więc słowa uznania dla chłopaków.
Trener Damian Łukasik: Mecz bez większej historii pod nasze dyktando od pierwszej do ostatniej minuty. Ciekawostką spotkania może być to, że zdobyliśmy dwie bramki bezpośrednio po rzutach rożnych. Wszyscy zagrali w większym wymiarze czasowym, obeszło się bez kontuzji, co cieszy i każdy pokazał wysoką jakość. Można mieć jedynie pretensje o skuteczność, bo mogliśmy wygrać zdecydowanie wyżej.
Trener Szymon Tutaj: Jedyne jak można nazwać to spotkanie, to mecz dwóch połów. Pierwsza była bardzo słaba w naszym wykonaniu pod względem skuteczności, zaangażowania i odbioru, przez co na przerwę schodziliśmy przegrywając 1:0. Druga część meczu to zupełnie odmieniona drużyna, która grała z odpowiednim nastawieniem, wykonywała wszystkie założenia bardzo dokładnie, dzięki czemu odnieśliśmy okazałe zwycięstwo. Należy pochwalić zespół za pozytywną reakcję w szatni i mamy nadzieję, że taka sytuacja już się nie powtórzy.
Czytaj więcej: U14/2005: "Mecz dwóch połów" - okazałe zwycięstwo z LKS-em
Ze względu na trwającą majówkę w bieżący weekend rozegramy tylko trzy spotkania.
W sobotę na ligowe boiska wybiegną drużyny występujące w Ligach Centralnych - juniorzy młodsi U17, którzy zmierzą się w Chorzowie z OKS Odrą Opole oraz juniorzy starsi U18, którzy powalczą o pełną pulę w wyjazdowym spotkaniu z Pogonią Szczecin.
W jedynym niedzielnym meczu nasi trampkarze młodsi U14 zmierzą się z LKS-em Unia Kosztowy.