Trampkarze młodsi w minionym sezonie byli niczym wyścigówka, której nie da się dogonić. Drużyna pod wodzą trenera Damiana Łukasika zdobyła jesienią awans do III ligi, a wiosną wygrała wszystkie ligowe spotkania i hucznie przypieczętowała radość z faktu, iż kolejny sezon spędzi już w drugiej lidze! Warte odnotowania jest to, że straciliśmy jedynie cztery gole, podczas, gdy sami zdobyliśmy ich 36!
Trener Damian Łukasik: To był dla nas bardzo udany rok. Mimo pandemii zrealizowaliśmy wszystkie postawione sobie cele. Praktycznie oprócz ciężkiego lockdownu trenowaliśmy cały czas bez przerwy.
Trener Symon Tutaj: W ostatnim meczu ligowym, po zapewnionym awansie, zmierzyliśmy się z drużyną Stadionu Śląskiego. Spotkanie derbowe, bardzo prestiżowe. Chłopcy chcieli pokazać, która drużyna jest lepsza i dlatego w przygotowaniach do tego meczu i już samym spotkaniu byli bardzo skoncentrowani. Od samego początku idealnie ułożyliśmy sobie spotkanie. Po składnej akcji od naszej bramki już w pierwszej minucie wyszliśmy na prowadzenie i zaczęliśmy kontrolować mecz. Trochę w tej pierwszej połowie brakowało u nas biegania i walki na boisku, jednak schodziliśmy na przerwę z wynikiem 3-1. Druga połowa to już całkowita dominacja naszego zespołu i dorzucone dwie, ładne bramki. Zespół Stadionu Śląskiego praktycznie nie był w stanie nam zagrozić, a my tworzyliśmy sobie kolejne dogodne sytuacje. Wraz z Trenerem Łukasikiem cieszymy się ze zwycięstwa i wygrania ligi bez straty punktów. 7 zwycięstw w 7 meczach, 34 strzelone bramki przy tylko 4 straconych jasno pokazuję jaki potencjał ma ta grupa. Chcemy z tego miejsca pogratulować wszystkim udanego sezonu i mierzymy wysoko w przyszłości.
Dwa awanse w jednym sezonie? Dlaczego nie! Pokonując w dniu dzisiejszym BKS Sarmację Będzin nasza drużyna, na kolejkę przed końcem rundy, zapewniła sobie kolejny awans, tym razem do II Ligi Wojewódzkiej! Gratulujemy!
Trener Damian Łukasik: Bardzo cieszymy się, bo udało się dziś wygrać, a tym samym na kolejkę przed końcem rundy zapewniliśmy sobie drugi w tym sezonie awans, przechodząc z ligi czwartej do drugiej. W przekroju tej rundy byliśmy najlepszym zespołem w naszej lidze i myślę, że poziom wyżej również nie jesteśmy bez szans na kolejne zwycięstwa. Gratulacje dla całego zespołu i podziękowania dla trenera Tutaja, na którego zawsze mogłem liczyć i który ma wielki wkład w nasz awans.
Czytaj więcej: U14: ''Byliśmy najlepszym zespołem'' - zwycięstwo i awans trampkarzy młodszych!
Trener Szymon Tutaj: Bardzo ważny, wygrany mecz, bo graliśmy z drużyną, która podobnie jak my walczyła o awans. W bezpośrednim starciu okazaliśmy się lepsi, mieliśmy cały mecz pod kontrolą i wykorzystaliśmy swoje sytuacje na boisku, które stwarzało nam trochę problemów, ponieważ było małe. Zostały nam do rozegrania jeszcze dwa mecze i liczymy na to, że już w przyszłym tygodniu będziemy się cieszyć z awansu do drugiej ligi. Gratulacje dla wszystkich chłopaków, również dla zawodników kontuzjowanych, którzy pomimo urazów są z drużyną podczas każdego meczu.
Czytaj więcej: U14: ''Bardzo ważny mecz'' - Warta pokonana, awans coraz bliżej
Trener Szymon Tutaj: Spotkanie od samego początku było rozgrywane pod znakiem naszej przewagi. Bardzo szybko podporządkowaliśmy sobie przeciwnika i strzeliliśmy dwie bramki po ładnych zespołowych akcjach. Przez cały mecz kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku, co skutkowało tworzeniem sobie kolejnych sytuacji bramkowych. Cieszy poprawa skuteczności oraz fakt, że tworzymy sobie dużo okazji po różnorodnych rozegraniach akcji. Czasami brakuje nam jednak uspokojenia wydarzeń boiskowych i zmuszenia przeciwnika do biegania. Przy wysokim wyniku często wdajemy się w niepotrzebne przebitki i szarpane granie, gdzie powinniśmy uspokoić i utrzymać piłkę przy nodze. Chciałbym podkreślić dobrą skuteczność i naprawdę ładny mecz z naszej strony oraz przepiękna bramkę Wojtka Gemborysa po rajdzie przez niemal całe boisko. Gratulacje dla całej drużyny i czekamy na następne spotkanie.
Czytaj więcej: U14: ''Cieszy poprawa skuteczności'' - dobry mecz i wysoka wygrana z SMS-em!
Trener Szymon Tutaj: Za nami ciężki bój w Bukownie. Wiedzieliśmy od początku, że żadna drużyna nie położy się przed nami i nie odda nam trzech punktów. Tak było i w tym przypadku. Orbita postawiła nam ciężkie warunki, grając bardzo prostymi środkami i bardzo agresywnie na granicy faulu. Trzeba przyznać, że początek był ciężki. Trudno było nam się zaadaptować do twardej gry rywala oraz naturalnego boiska, które nie pomagało w rozgrywaniu piłki. Z czasem jednak nasza przewaga na boisku się uwidaczniała, a my tworzyliśmy sobie coraz więcej okazji strzeleckich. Na dobrą sprawę po pierwszej połowie spotkanie powinno być już zamknięte. Sami jesteśmy sobie winni że przez swój brak skuteczności cały czas zespół z Bukowna był w grze. Cieszy nasza gra w obronie i postawa na boisku, gdzie potrafiliśmy się postawić i pokazaliśmy swoje umiejętności piłkarskie. Dopisujemy sobie kolejne trzy punkty i czekamy na następne spotkania.
Czytaj więcej: U14: ''Pokazaliśmy swoje umiejętności'' - ciężki, ale zwycięski bój w Bukownie