Trener Szymon Tutaj: Słabe spotkanie za nami w czwartkowy wieczór. Obie strony miały problem ze składanym tworzeniem akcji i byliśmy świadkami bardziej meczu walki oraz rozgrywaniu piłki dalekim podaniem. Na pierwszą połowę, kolokwialnie mówiąc, nie wyszliśmy. Przegrywaliśmy praktycznie każdy pojedynek, a i tak mogliśmy tą połowę zakończyć remisem. W drugiej coraz częściej dochodziliśmy do głosu jednak ciężko tworzyło się nam sytuację bramkowe. Słabo wyglądaliśmy w operowaniu piłka co przekładało się na duży chaos w naszych poczynaniach. Cieszy nas, że póki co nie zaznaliśmy porażki w lidze i po 5 spotkaniach jesteśmy niepokonani. Z drugiej strony martwi że na te 5 spotkań 4 razy zremisowaliśmy.
Czytaj więcej: U14: ''To był mecz walki'' - kolejny remis podopiecznych trenera Łukasika
Trener Szymon Tutaj: Może kontrowersyjnie jednak uważam, że był to chyba nasz najlepszy mecz w tej rundzie. Mimo braków kadrowych i dużej rotacji w składzie ze względu na liczne kontuzje zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Kontrolowaliśmy przebieg gry przez cały mecz. Praktycznie nie pozwalaliśmy przeciwnikowi na wejście na naszą połowę. Graliśmy składnie piłką, cierpliwie budowaliśmy akcje. Nieźle wyglądaliśmy w pojedynkach 1v1. Niestety warunki fizyczne przeciwnika z sukcesem uniemożliwiały nam postawienie tej kropki nad ''i''. Nie potrafiliśmy sobie poradzić z wymagającymi obrońcami już prawie przy finalizacji akcji. Mimo to stworzyliśmy sobie kilka okazji, niestety zmarnowanych. Brawa należą się dla całej drużyny, która mimo że przetrzebiona kontuzjami grała na bardzo wysokim poziomie z mocnym przeciwnikiem
Trener Szymon Tutaj: W dzisiejszym spotkaniu derbowym byliśmy świadkami meczu na wysokim poziomie. Obie drużyny ładnie i składnie operowały piłką na boisku i stwarzały sobie sytuacje bramkowe. W pierwszej połowie nasza drużyna zepchnięta do defensywy bardzo dobrze sobie radziła. Nie dopuszczaliśmy przeciwnika pod pole karne i konsekwentnie się broniliśmy. Mieliśmy zauważalny problem z utrzymaniem piłki na połowie rywala przez co nasze akcje to były głównie kontrataki oraz okazje ze stałych fragmentów gry. Niestety jeden błąd kosztował nas stratę bramki praktycznie na minute przed końcem pierwszej połowy. W drugiej odsłonie spotkania od początku ruszyliśmy do odrabiania strat. Zdominowaliśmy przeciwnika, który miał problem z naszym dobrze zorganizowanym pressingiem i szybkim rozgrywaniem akcji. Tworzyliśmy sobie dogodne sytuacje lecz dopiero na dziesięć minut przed końcem zdołaliśmy wyrównać stan meczu. Lepszy remis niż brak punktów, jednak z perspektywy całego spotkania byliśmy drużyną lepszą i na pewno czujemy lekki niedosyt. Cieszy trzeci mecz z rzędu bez porażki i już szykujemy się na kolejne derbowe starcie ze Stadionem Śląskim.
Czytaj więcej: U14: ''Czujemy lekki niedosyt'' - remis w derbach
Trener Szymon Tutaj: Za nami bardzo ciężkie spotkanie rozgrywane w Bielsku. Wiedzieliśmy jadąc na Rekord o warunkach jakie tam są oraz o bardzo małym boisku, na którym przyjdzie nam rozgrywać spotkanie. Mimo tego rozegraliśmy niezły mecz kontrolując grę. Szczególnie w pierwszej połowie gdzie praktycznie nie schodziliśmy z połowy rywala. Dzięki grze w pełnym skupieniu i na wysokiej intensywności schodziliśmy na przerwę z wynikiem po naszej stronie. Niestety na drugą odsłonę wyszliśmy zdekoncentrowani przez co szybko straciliśmy prowadzenie, a nasza gra stała się mocno chaotyczna. W dodatku szybko dostaliśmy czerwoną kartkę i zaczęliśmy grać w osłabieniu. Mimo to chłopcy stanęli na wysokości zadania. Opanowali emocje i w kluczowym momencie podnieśli ciężar i zdołali wywieźć 3 punkty z Bielska. Kolejny mecz za nami i kolejny, który pokazuje, że mimo dużych umiejętności to koncentracja i chęć zwycięstwa musi być na najwyższym poziomie aby odnosić sukcesy. Dopisujemy sobie 3 punkty w tabeli i szykujemy się do prestiżowego spotkania z Górnikiem Zabrze.
Czytaj więcej: U14: ''Chłopcy stanęli na wysokości zadania'' - Zwycięstwo trampkarzy młodszych
Trener Szymon Tutaj: Pierwsze spotkanie w nowej rundzie nie do końca przebiegło po naszej myśli. Mimo ogromnej przewagi na boisku ze Skoczowa wywieźliśmy tylko jeden punkt. Pretensje możemy mieć tylko do siebie. za swoje braki w skuteczności. Od samego początku kontrolowaliśmy spotkanie. Dobrze rozgrywaliśmy piłkę i tworzyliśmy sytuację pod bramką rywala, których nie potrafiliśmy wykorzystać. Przeciwnik przez całe spotkanie był tylko dwa razy pod naszym polem karnym z czego jedna z tych okazji zmienił na bramkę. My za to kolokwialnie mówiąc biliśmy głową w mur i nie byliśmy w stanie przed długi czas strzelić bramki. Na pewno cieszy nas to w jaki sposób zdominowaliśmy rywala i jak tworzyliśmy sobie sytuację. Były to ładne składne akcje lub indywidualne popisy. Brakowało jednak w tym wszystkim kropki nad 'i' przez co osiągnęliśmy tylko remis. Czekamy teraz na kolejne spotkanie w lidze mając w świadomości, że musimy mocno popracować nad wykańczaniem akcji pod bramką rywala.
Czytaj więcej: U14: ''Biliśmy głową w mur'' - festiwal niewykorzystanych sytuacji w Skoczowie
Inauguracji nowej rundy doczekali się i nasi trampkarze młodsi, którzy niedzielnym spotkaniem z Lukamem 2010 Skoczów rozpoczną walkę o mistrzostwo II Ligi Wojewódzkiej.