Grunwald Ruda Śląska był w dniu dzisiejszym rywalem Niebieskich z rocznika 2003. Mecz kontrolny naszych młodzików zakończył się wygraną gospodarzy 7:4, a dla Ruchu bramki zdobyli: Piekarski -2, Nimpczke oraz Parchettka.

Trener Łukasz Joniec: Jeśli chodzi o zaangażowanie, to postawa niektórych zawodników powinna być znacznie lepsza. Chłopcy muszą sobie zdawać sprawę, że jeśli będą stać na boisku, to nic nie osiągną. Szczególnie dotyczy to sytuacji po stracie piłki. Poza tym zdecydowanie musimy popracować nad budowaniem ataku od tyłu, podejmowaniem właściwych decyzji oraz wprowadzaniem piłki do gry przez bramkarza.

Straciliśmy dziś wiele bramek, po stratach w sektorze bocznym i środkowym. Plusem jest to, że potrafimy grać na małej przestrzeni na jeden, dwa kontaktyi dobrze przenosimy ciężar gry. W ofensywie potrzebna jest poprawa sukteczności. Dziś na przykład Wach mógł strzelić pięć bramek i sam wygrać mecz. Gdybyśmy wykorzystali stworzone okazje wynik mógłby inny. Dla niektórych zawodnników był to pierwszy sparing i początkowo nie mogli się odnaleźć na boisku. Z czasem wyglądało to jednak coraz lepiej. uważam, że dzisiejszy mecz był dobrą nauką, szczególnie dla tych, którzy nie mieli wcześniej możliwości grania.

GKS Grunwald Ruda Śl - Ruch Chorzów 7:4
Bramki: Piekarski -2, Nimpczke, Parchettka

Źródło: własne