II WOJEWÓDZKA LIGA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

RUCH CHORZÓW - PIAST GLIWICE 0:1

Piast Gliwice wyjechał z Chorzowa z kompletem punktów. W pierwszym z weekendowych meczów pokonał naszą drużynę z rocznika 2004 1:0.

Trener Jakub Brzozowski: Jeżeli chodzi o mecz, oglądaliśmy dzisiaj dwie różne połowy. Pierwsza z nich była jedną z najsłabszych w naszym wykonaniu. Nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce, ani skonstruować akcji, po której można by się było pokusić o bramkę. Piast dyktował warunki, którym się podporządkowaliśmy. Druga połowa była diametralnie inna, oczywiście in plus. Stworzyliśmy kilka okazji, dominowaliśmy, ale niestety nie udało się nam zdobyć gola.

Czytaj więcej: U-12/2004: "Oglądaliśmy dwie różne połowy" - przegrana z Piastem

II WOJEWÓDZKA LIGA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

SRS GWIAZDA RUDA ŚL. - RUCH CHORZÓW 3:2

W pierwszym z weekendowych meczu nasi Młodzicy Młodsi z rocznika 2004 ulegli w Rudzie Śląskiej tamtejszej Gwieździe 2:3.

Rywale nie zagrażali naszej drużynie niemal przez całe spotkanie, jednak zabójczymi ciosami okazały się ich rzuty rożne - na pięć strzałów po stałych fragmentach gry trzy znalazły drogę do bramki (jeden trafił w poprzeczkę). Dwa gole dla Niebieskich padły za sprawą Bąka i Michalika.

Trener Jakub Brzozowski: Mecz nie ułożył się nam po myśli. Szybko, bo już chyba w piątej minucie straciliśmy bramkę z rzutu rożnego. Podcięło nam to skrzydła i przez chwilę nie umieliśmy stworzyć klarownych sytuacji ani pograć piłką. Potem jednak zaczęliśmy grać swoje. Nie chcieliśmy się dostosować do poziomu przeciwnika, który preferował wybijanie i grę górną piłką.

Czytaj więcej: U-12/2004: "Nie zawsze da się wygrać" - rzuty rożne pogrążają Niebieskich

Kolejne z naszych drużyn zmierzyły się z wymagającymi rywalami w meczach kontrolnych - młodzicy z roczników 2003 oraz 2004 podejmowali dziś w Chorzowie rówieśników ze Śląska Wrocław.

Zespół trenerów Michała Widucha i Pawła Drapały pod dwóch golach Wawrzyniuka uległ wrocławianom 2:3. Podopieczni trenerów Piotra Bogusza oraz Jakuba Brzozowskiego również musieli uznać wyższość drużyny przyjezdnej przegrywając 3:5. Do siatki trafiali Mucha, Michalik i Bąk.

Trener Paweł Drapała: Wyrównany mecz, cios za cios. Zarówno my, jak i Śląsk mieliśmy swoje okazje.

Czytaj więcej: 2003/2004: Sparingi: dwumecz ze Śląskiem Wrocław

PRZEKAŻ SWÓJ 1% PODATKU!

TRENINGI BRAMKARSKIE

ZAJĘCIA DLA DZIECI 4-10 LAT!

NASI PARTNERZY

 
 
 
 

SPONSORZY

 

WIEŚCI Z KLUBU

  Ruch Chorzów S A  OI                                                                                                 Polityka prywatności