TRENERZY ZABRALI GŁOS - PODSUMOWANIE RUNDY JESIENNEJ

Podsumowaliśmy już rundę jesienną w wykonaniu naszych drużyn pod względem osiągniętych wyników i statystyk.

Teraz czas na ocenę zakończonych rozgrywek przez trenerów naszej Akademii. O tym jak ją postrzegali, czego zabrakło lub co zasługuje na szczególne wyróżnienie, a także o planach na okres przygotowawczy przed rundą wiosenną przeczytamy w rozwinięciu. Zapraszamy do lektury!

 U-19 CENTRALNA LIGA JUNIORÓW

Psykała IreneuszPSYKAŁA IRENEUSZ:  "Zdarzały się mecze, gdzie porażki były niezasłużone"

Ta rudna ogólnie była bardzo nierówna. Zaczęliśmy przyzwoicie zwycięstwem z Wartą i powiało nieco optymizmem. Potem przegraliśmy jednak z zespołami, z którymi nie powinno się nam to przydarzyć. Zdarzały się nam również mecze, gdzie z przebiegu gry porażki były niezasłużone. Ale dostaliśmy się do dolnej strefy i były problemy żeby to odbudować. Udało się to od meczu z Pogonią, po którym nastąpiła seria kilku spotkań bez porażki. Zagraliśmy dobrze, co dało nam potrzebne punkty, a chłopakom pewność siebie. Początek rundy przyniósł dużą rotację zawodników, część z tych, która grała w CLJ potem musiała grać w juniorach młodszych i też trzeba było szukać nowych rozwiązań.  Póki co mamy jeszcze dwa mecze, potem trenujemy do 18 grudnia i czeka nas przerwa do 10 stycznia. Mamy już ustawionych kilka sparingów, między innymi z Karviną, Stalą Mielec czy seniorami Uranii Ruda Śląska.

Joniec ŁukaszJONIEC ŁUKASZ: "Potrafimy grać z wyżej notowanymi przeciwnikami"

Jeśli chodzi o pierwszą rundę, to przebiegała różnie. Mogło się wydawać, że z potencjalnie słabszymi rywalami odniesiemy zwycięstwo, tymczasem wyglądało to inaczej. Potrafimy grać z drużynami, które znajdują się wyżej w tabeli. Na mecze z nimi umiemy się sprężyć, zmobilizować i zagrać jak równy z równym, a z tymi sklasyfikowanymi niżej mamy problem. Tak więc na pewno cieszy postawa zespołu jeśli chodzi o rywalizację z przeciwnikami wyżej notowanymi. Mały minus zakończonej rundy to brak skuteczności i wykończenia akcji, co przełożyło się na brak punktów w niektórych spotkaniach. W drużynie jest duża rywalizacja, każdy chce zostać powołany i zagrać w pierwszym składzie, dzięki czemu poziom na pewno jest wyższy. Mam nadzieję, że z takim samym zaangażowaniem zaczniemy kolejną rundę, pokażemy charakter i z meczu na
mecz będziemy skucesywnie zdobywać punkty oraz liczyć się w walce o najwyższe miejsce. W listopadzie rozgrywamy jeszcze awansem trzy mecze z rundy wiosennej. Skupiamy się na nich, aby zdobyć jak największą liczbę punktów. Po przerwie świątecznej rozpoczynamy okres przygotowawczy i mam nadzieję, że do treningów oraz meczów wejdziemy z dobrym nastawieniem.

U-17 I WOJEWÓDZKA LIGA JUNIORÓW MŁODSZYCH

Michalik Mateusz

MICHALIK MATEUSZ: "Ogromny krok pod względem umiejętności, jakości i myślenia boiskowego"

Myślę, że całą rundę można podzielić na trzy fazy. Pierwsza, początkowa troszeczkę słabsza w naszym wykonaniu. Mieliśmy problem z wejściem w ligę, być może przez to,
że rozgrywki rozpoczęły się bardzo wcześnie. Druga faza to był moment, w którym stabilizowaliśmy formę i przez dziewięć spotkań byliśmy niepokonani i narzuciliśmy
przeciwnikom swój styl gry. W tym czasie wygraliśmy najważniejsze spotkania z Górnikiem Zabrze, Gwarkiem Zabrze oraz Podbeskidziem Bielsko - Biała. Trzecia faza, końcowa, to ta, podczas której w dwóch ostatnich spotkaniach zdobyliśmy tylko jeden punkt. Brakowało wykończenia akcji, a w niektórych momentach cierpliwości i spokoju pod bramką przeciwnika. Pomimo tego gratulacje dla chłopaków za awans do ligi makroregionalnej, bo włożyli w każde spotkanie dużo serca i ambicji. Na pewno cieszy postawa drużyny (która zaczęła się klarować dopiero z początkiem sierpnia), bo zrobiła ogromny krok w przód pod względem umiejętności, jakości i myślenia boiskowego. 

Markiewicz Mateusz

MARKIEWICZ MATEUSZ: "Utrzymać się na głębokiej wodzie, na którą wypłynęliśmy"

Udało nam się osiągnąć postanowienia i cele, czyli to, że chcieliśmy się znaleźć w pierwszej dwójce w tabeli. Krok po kroku realizowaliśmy te założenia, a chłopcy solidnie przepracowali każdy mikro-cykl, co zaowocowało awansem do wyższej klasy rozgrywkowej. Bez dwóch zdań zasłużyliśmy na to - sporo wylanego potu i ćwiczeń przyniosło rezultat. Teraz trzeba twardo stąpać po ziemi. Podwyższyliśmy sobie poprzeczkę i musimy utrzymać się na tym pułapie i zadbać o to, aby utrzymać się na tej głębokiej wodzie, na którą wypłynęliśmy. Będziemy pracować nad naszymi bolączkami i poprawą błędów. Chłopcy sporo się muszą jeszcze nauczyć i muszą do wszystkiego podchodzić z pokorą. W pierwszym tygodniu ferii jedziemy na obóz zimowy do Rewala. Na pewno też rozegramy kilka sparingów z dobrymi przeciwnikami.

U-17 II WOJEWÓDZKA LIGA JUNIORÓW MŁODSZYCH 

Tukaj DanielTUKAJ DANIEL: "Jest dużo mankamentów, nad którymi musimy pracować"

Podsumowanie rundy jesienne wypada bardzo pozytywnie, bo do ostatniej kolejki liczyliśmy się w grze o awans. Trzeba pamiętać, że gramy w tej lidze rocznikiem młodszym
i tylko Podbeskidzie, które uplasowało się w tabeli za nami ma w swoim zespole zawodników z rocznika 2000. Mamy awans do makroregionu i każdy ma szansę zagrać w lidze
wyższej. Może właśnie to przesądziło o tym, że to Stadion awansował do ligi pierwszej. Był bardziej zdeterminowany. Od początku naszym celem było utrzymanie się i zostało to zrealizowane. Jest jeszcze dużo mankamentów, nad którymi musimy popracować, jak np. nieskuteczność strzelecka i niewykorzystywanie sytuacji bramkowych. Chcemy, aby każdy zawodnik rozwijał się jak najlepiej i po okresie roztrenowania przystępujemy do dalszej pracy. Na pewno zagramy kilka sparingów, jak np. ze Stadionem, Zagłębiem Sosnowiec czy Górnikiem Zabrze. Poza tym podczas ferii jedziemy do Rewala na obóz zimowy. Udziału w turniejach halowych nie przewidujemy, chyba że trafiłby się jakiś wartościowy. Skupiać będziemy się głównie na treningach i meczach kontrolnych.

U-15/2001 I WOJEWÓDZKA LIGA TRAMPKARZY STARSZYCH

Podlas Sławomir

PODLAS SŁAWOMIR: "Na kolejną rundę możemy patrzeć z optymizmem"

Sezon zakończyliśmy na czwartym miejscu w tabeli, ale uważam, że ta pozycja nie odzwierciedla umiejętności i możliwości tej drużyny. Zdarzały się nam podczas tej rudny słabe mecze, ale również i takie, których nie powinniśmy przegrać, bo piłkarsko byliśmy zdecydowanie lepsi. Taki jest jednak ten sport - czasami przegrywa się pomimo dobrej postawy. Końcówka jesieni to zdecydowana poprawa jakości gry, a co za tym idzie i wyników. Myślę, że na kolejną rundę możemy patrzeć z optymizmem. Zawiedliśmy się początkiem tej zakończonej - to zdecydowany minus. Plusem jest to, że potrafiliśmy się pozbierać i wnieść jakość w naszą grę. Wielu chłopaków wypadło bardzo
dobrze, robiąc duży postęp. Po raz kolejny potwierdza się to jak dobra dla zawodników jest polityka nowego trenera z każdym rokiem - czasem ktoś może czegoś nie dostrzec, widzi to następca i to jest zdecydowanie z korzyścią dla nich. W drugim tygodniu ferii jedziemy na obóz do Jarocina. W między czasie planujemy sparingi na dużym boisku. Nie przewiduję udziału w turniejach halowych - chyba, że zdarzy się zaproszenie na prestiżową imprezę sportową tego typu. 

U-15/2001  III WOJEWÓDZKA LIGA TRAMPKARZY STARSZYCH

Krajcer RobertKRAJCER ROBERT: "Musimy popracować nad nastawieniem i podejściem do meczów"

Sezon nie był dla nas najbardziej udany. Mieliśmy inne założenia i na pewno większe ambicje. Pozytywem może być tylko to, że zostaliśmy w tej lidze. Mam nadzieję, że w przyszłej rundzie uda nam się odbudować drużynę i powalczyć o wyższą lokatę. Na pewno musimy popracować nad nastawieniem i podejściem do meczów. Były spotkania, które chcieliśmy wygrać, a podczas niektórych przechodziliśmy obok. Okres zimowy nie będzie przez nas zmarnowany, bo zamierzamy nadal ciężko trenować, a mecze sparingowe zweryfikują nasze możliwości.

U-14/2002 II WOJEWÓDZKA LIGA TRAMPKARZY MŁODSZYCH

Łukasik Damian

ŁUKASIK DAMIAN: "W tej drużynie jest potencjał"

Zarówna nasza gra, jak i wynik końcowy, czyli trzecie miejsce, były na miarę naszych możliwości. Zdarzył się nam moment zadyszki po turnieju w Warszawie i nie wiem dlaczego. Być może chłopcy zderzyli się tam z inną piłkarską rzeczywistością, przez co stracili wiarę w siebie. Szkoda przegranych meczów z Radzionkowem i Orbitą, bo mieliśmy szansę gonić pierwszą drużynę. Chłopcy zrobili postęp, zarówno jako drużyna, jaki i indywidualnie. Kilku z nich zdecydowanie podniosło swoje umiejętności i tu duże słowa uznania. Czeka nas wiosna, a z nią walka o awans. Myślę, że jeśli poprawimy naszą grę na niektórych pozycjach, gdzie co nieco szwankowało, będzie dobrze. Tak jak nie raz powtarzałem. W tej drużynie jest potencjał, ale uważam, że nikt tak naprawdę na 100% swoich możliwości nie zagrał. Czekamy aż to nastąpi. Głowa w tym trenerów, aby wydobyć z chłopaków to co najlepsze i popracować nad zaangażowaniem i wiarą w siebie. W ferie czeka nas obóz w Jarocinie, a teraz jesteśmy w trakcie ustalania meczów sparingowych.

Gach Adrian

GACH ADRIAN: "Mamy bardzo dobry materiał do analizy"

Były to nasze pierwsze miesiące z rocznikiem 2002, który objęliśmy w sierpniu tego roku. Po naborze doszło do nas kilku nowych zawodników, z różnych klubów i drużyna musiała zostać zbudowana od nowa. W każdym meczu staraliśmy się walczyć o zwycięstwo, a naszym celem było jak najlepsze zaprezentowanie swoich umiejętności oraz próba walki o awans. Zaczęliśmy bardzo dobrze. W pierwszych kolejkach zdobyliśmy komplet zwycięstw, niestety z biegiem czasu przytrafiła się nam zadyszka i przestaliśmy się liczyć w walce o pierwszą ligę. Druga, w której obecnie jesteśmy okazała się być bardzo wyrównaną, bo do przedostatniej kolejki nie wiadomo było która z drużyn awansuje, a która spadnie do niższej klasy rozgrywkowej. Mamy bardzo dobry materiał do analizy przez zimę. Już teraz nasuwają się wnioski co musimy wdrożyć do treningów, aby jak najlepiej przygotować drużynę do rundy wiosennej. Pomimo trzeciego miejsca rundę zapisujemy na plus. Wielu zawodników pokazało się z dobrej strony, ale jestem przekonany, że to nie wszystko, ponieważ drzemią w nich jeszcze ogromne rezerwy, które musimy postarać się wydobyć. Drużyna posiada potencjał i to nie ulega wątpliwości. W przerwie zimowej mamy w planach rozegrać kilka sparingów z lokalnymi drużynami, a jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli wystąpimy jeszcze również w turnieju halowym. Poza tym w drugim tygodniu ferii wyjeżdżamy na obóz zimowy do Jarocina. Naszym celem na rudnę wiosenną jest awans do I Ligi Wojewódzkiej.

U-13/2003  III LIGA WOJEWÓDZKA LIGA MŁODZIKÓW STARSZYCH 

Drapała PawełDRAPAŁA PAWEŁ: "Awans cieszy. Z grą bywało różnie"

Zrobiliśmy awans z trzeciej do drugiej ligi. Ten fakt cieszy, wyniki także. Z grą bywało różnie, ale chłopcy dobrze przyswajają wiedzę i oby było tak dalej, bo jeśli nadal będą ciężko trenować, słuchać wskazówek, to jestem pewien, że będzie dobrze. W przerwie zimowej pojedziemy na dwa czy trzy fajne turnieje, jak na przykład ten dwudniowy w Częstochowie w dniach 21 - 22 listopada. W planach mamy również sparing z Legionovią Ligionovo, a następnie z Zagłębiem Sosnowiec. Nie przewidujemy wyjazdu na obóz - zorganizujemy dochodzeniowy podczas ferii zimowych.  

Widuch Michał WIDUCH MICHAŁ: "Podwyższenie poprzeczki na pewno się przyda"

Cel jaki mieliśmy na pewno został osiągnięty. Cieszy fakt, ze chłopcy będą mogli rywalizować z lepszymi przeciwnikami, bo niestety w tej lidze niektóre zespoły odstawały poziomem. Praktycznie w każdym spotkaniu przeważaliśmy - poza jedną porażką i remisem wygraliśmy wszystkie spotkania, więc podwyższenie poprzeczki na pewno chłopakom się przyda. Cieszy, że to, co robiliśmy na treningach wychodziło w meczach. Chłopcy nauczyli się kilku nowych Elementów, które można było zaobserwować podczas rozgrywek ligowych. Największym plusem jest to, że mamy wyrównaną 22-osobową drużynę i każdy może wejść do pierwszego składu nie robiąc różnicy w poziomie gry. Przed nami okres przygotowawczy i kolejna runda. Postaramy się być tak samo przygotowani i tak samo mocni. Póki co wyjeżdżamy na turniej do Częstochowy i Krakowa. Przewidujemy też mecze sparingowe, podczas których chcielibyśmy się zmierzyć z najsilniejszymi drużynami z pierwszej ligi. Potem, w trakcie ferii czeka nas obóz dochodzeniowy na obiektach MORiS-u w Chorzowie, gdzie mamy w planach nie tylko treningi na dużym boisku, ale i halę, czy wyjścia na łyżwy.

U-13/2003 IV LIGA WOJEWÓDZKA MŁODZIKÓW STARSZYCH 

Joniec ŁukaszJONIEC ŁUKASZ: "Na pewno nas to nie podłamie. Jesteśmy bardzo zdeterminowani"

Po kolejnym awansie do wyższej klasy rozgrywkowej wiedzieliśmy, że poziom będzie wyższy, niemniej walczyliśmy o kolejny awans. Wiadomo, że trzeba grać o najwyższe cele, a boisko da odpowiedź czy jesteśmy w stanie tego dokonać. Początek sezonu nie był zbytnio obiecujący, a pierwsza przegrana z Rozwojem dała nam do myślenia, bo bez zaangażowania i zostawienia zdrowia na boisku meczu się nie wygra, nawet jeśli są umiejętności. Z kolejki na kolejkę graliśmy coraz lepiej, co przełożyło się też na wyniki. Zdarzały się mecze lepsze i grosze, ale z każdego staraliśmy się wyciągnąć naukę oraz wnioski co było dobre, a co złe. To pozwala podnosić umiejętności i niwelować braki. Na uwagę zasługuje też fakt, że praktycznie w każdym meczu przychodziło do nas kilku zawodników z klasy sportowej, zazwyczaj wzmacniając drużynę i dając jej wsparcie. Niestety, w kolejnej rundzie wystąpimy w lidze niższej. Na pewno nas to nie podłamie, bo jesteśmy bardzo zdeterminowani, aby po wiośnie cieszyć się z powrotu do ligi czwartej. Myślę, że w piątej lidze poziom nie będzie niższy, a chłopcy nadal będą się rozwijać. Póki co przed nami długa, ponad czteromiesięczna przerwa bez meczów ligowych. Na pewno zapełnimy ten czas meczami sparingowymi i turniejami, tak żeby przygotowania przebiegały optymalnie.

Maciongowski Łukasz

MACIONGOWSKI ŁUKASZ: "Chcemy udowodnić, że zasługujemy na czwartą ligę"

Za nami bardzo długi sezon. Zdarzały się nam mecze lepsze i gorsze, ale ogólnie jesteśmy zadowoleni, bo chłopcy starali się realizować w nich wszystkie założenia taktyczne. Oni potrafią przenieść pewne zachowania z treningu na ligowe boisko, a nas napędza to do pracy, bo widzimy, że nie idzie ona na darmo. W przyszłym sezonie zagramy, niestety, szczebel niżej. Na pewno będzie to szansa dla wszystkich zawodników, żeby pokazać się z jak najlepszej strony. Postaramy się wywalczyć awans, to będzie naszym głównym celem - chcemy udowodnić, że zasługujemy na to, żeby grać w czwartej lidze. W tegorocznej rundzie nasz bilans bramkowy nie był najlepszy. Skupimy się więc na poprawie rozegrania piłki od tyłu i na tym, żeby nie tracić tak wielu goli w pierwszych minutach meczu. W większości spotkań chłopcy pokazywali, że potrafią grać na wysokim poziomie i nie było widać aż takiej różnicy w porównaniu z tymi, którzy schodzili do nas na mecze z klasy sportowej - bez względu na skład zawodnicy potrafili się zgrać.

U-12/2004  III LIGA WOJEWÓDZKA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

Bogusz PiotrBOGUSZ PIOTR: "Postaramy się o awans"

Runda jesienna, z mojej perspektywy, przebiegła bardzo pozytywnie. Graliśmy w jednej z lepszych lig, gdzie poziom był wyrównany (może za wyjątkiem Pogoni Imielin, która odstawała od reszty). Cieszę się, że zrealizowaliśmy to, nad czym pracowaliśmy na treningach. W każdym meczu pokazaliśmy się z dobrej strony, a wywalczony awans jest dobrym omenem dla chłopaków. Zagramy z silniejszymi rywalami, ich rozwój będzie więc lepszy. Na pewno postaramy się o awans, a co z tego wyniknie? Zobaczymy. W tej rundzie nie wyszedł nam początek. Chłopcy byli nieco zagubieni i wydaje mi się, że miało to związek z przeskokiem z małego na duże boisko. Później wyglądało to zdecydowanie lepiej, co potwierdza passa sześciu, naprawdę dobrych meczów bez porażki. Grupa jest bardzo wyrównana, zdyscyplinowana i grzeczna. Przekłada się to na treningi, a co za tym idzie na wyniki. Jesteśmy zadowoleni z ich postawy i oby było tak dalej, a przede wszystkim, żeby omijały nas kontuzje, bo w ostatnim czasie paru chłopaków miało problemy z piętami. W przerwie będziemy się starali rozegrać sparingi z bardzo dobrymi rywalami lub drużynami z roczników starszych. Zależy nam na tym, aby ciągle się uczyć i rozwijać.

Brzozowski JakubBRZOZOWSKI JAKUB: "Cieszymy się z tego, co mamy"

Dobra runda w naszym wykonaniu. Zajęliśmy drugie miejsce w lidze, choć jak wiadomo nie skupiamy się na wyniku, ale na tym jak reprezentujemy się na boisku. Miejsce jednak cieszy, bo dało nam awans, a liga była wyrównana i każdy z każdym mógł ją wygrać, nie było faworytów. Szkoda spotkań z Gwiazdą i Orbitą Bukowno, bo gdybyśmy pokusili się o zwycięstwo, to moglibyśmy się liczyć w walce o pierwsze miejsce. Cieszymy się jednak z tego, co mamy, a awans do drugiej ligi wojewódzkiej na pewno jest dużym sukcesem. Myślimy już o nowym sezonie, chcemy rozegrać sparingi z dobrymi drużynami, wyjechać na kila turniejów. W pierwszym tygodniu ferii jedziemy na obóz do Kamienia. Mamy zamiar jak najlepiej przygotować się do wiosennych rozgrywek.

U-11/2005 V LIGA ORLIK STARSZY

Molek MarcinMARCIN MOLEK: "Wynik jest pokłosiem szkolenia"

Powtórzę to, co zazwyczaj. My akurat mamy najgorzej, bo przychodzą do nas zawodnicy z różnych środowisk i klubów. Dlatego początkowo skupiamy się na tym, aby wdrażać im nawyki i zasady zachowania jakich od nich oczekujemy. Dowodem tego może być pierwsza runda, która nie wyglądała najlepiej, bo drużyna jeszcze tej wiedzy nie przyswoiła. Po dwóch miesiącach wspólnej pracy wyglądało to już lepiej, co miało też przełożenie na osiągnięte wyniki. Proporcje się odwróciły, bo o ile w pierwszej rundzie mieliśmy więcej meczów przegranych, tak w drugiej było już odwrotnie. Wiadomo, że wynik nie jest tutaj najistotniejszy, ale niejako jest pokłosiem szkolenia, tego, co chłopcy robią na treningach, jak podnoszą swoje umiejętności, kodują zasady. Wiadomo, że ciągle dużo pracy przed nami - pierwsza runda pokazała, że musimy poprawić naszą koncentrację w pierwszych minutach meczów. Nie wiemy z czego to dokładnie wynika - czy z za słabej, czy z za mocnej rozgrzewki, ale efekt jest taki, że tracimy bramki i potem musimy jeszcze mocniej pracować, gonić wynik, a w rozgrywkach takich młodych chłopców to nie jest proste. Jeśli pierwsze połowy będą wyglądać tak, jak drugie na pewno będzie lepiej. W przerwie planujemy mecze sparingowe oraz dwa czy trzy turnieje. Podczas obozu zimowego, gdzie będziemy mieć do dyspozycji halę większy akcent nałożymy na sprawność ogólną.

Łukasik IgorŁUKASIK IGOR: "Praca nad indywidualnością, żeby skorzystała drużyna"

Myślę, że rundę jesienną poświęciliśmy na to, żeby poznać lepiej chłopaków. Wielu z nich przyszło do nas z innych klubów wnosząc nawyki z różnych boisk. Musieliśmy najpierw przyjrzeć się ich możliwościom, umiejętnościom oraz wpoić oczekiwania wobec gry, która będzie od nich oczekiwana w Ruchu Chorzów. Na pewno jesień pokazała, że jest jeszcze przed nami bardzo dużo pracy. Każdy z chłopców musi popracować nad własną indywidualnością tak, żeby skorzystała na tym drużyna. Często przesypiamy, odpuszczamy pierwsze połowy meczów - ten element na pewno trzeba będzie poprawić. W pierwszym tygodniu ferii zimowych jedziemy na obóz przygotowawczy do Kamienia. W tym roku wybieramy się jeszcze na mikołajkowy turniej w Katowicach, a w styczniu do Częstochowy. Na pewno trafi się jeszcze jakiś inny i rozegramy mecze kontrolne, ale to już czas pokaże.

 

 

Rozmawiała: Anna Bargiel

 

 

PRZEKAŻ SWÓJ 1% PODATKU!

TRENINGI BRAMKARSKIE

ZAJĘCIA DLA DZIECI 4-10 LAT!

NASI PARTNERZY

 
 
 
 

SPONSORZY

 

WIEŚCI Z KLUBU

  Ruch Chorzów S A  OI                                                                                                 Polityka prywatności