II WOJEWÓDZKA LIGA JUNIORÓW MŁODSZYCH
ISKRA PSZCZYNA - RUCH CHORZÓW 3:4
Drugoligowi juniorzy młodsi wyrastają na mistrzów horroru. Po raz kolejny gonili wynik, a zwycięstwo zapewnili sobie rzutem na taśmę w ostatniej sekundzie spotkania. Hat-trickiem popisał się Mielczarek, a jedno trafienie odnotował Peszko. Na wielki plus zapisujemy równiez postawę między słupkami Bieleckiego.
Trener Daniel Tukaj: Limit szczęścia wykorzystaliśmy tym meczem na cały sezon. Emocje towarzyszyły nam do ostatniego gwizdka, albowiem zwycięska bramka padła w ostatniej sekundzie meczu. W pierwszej połowie zagraliśmy słabo, tymczasem przeciwnik stworzył kilka stuprocentowych sytuacji i tylko dzięki znakomitej postawie Kuby Bieleckiego w bramce schodziliśmy na przerwę z remisem.
Na plus na pewno są zmiany w drugiej połowie. Rodasik zaliczył dwie asysty, a Peszko zdobył bramkę. Ich tra w dużej mierze przyczyniła się do dzisiejszej wygranej. Do dwójki trzeba jeszcze dodać oczywiście Mielczarka, który swoją dobrą grę potwierdził hat-trickiem. W następnym meczu mam nadzieję pochwalić całą drużynę,, a nie tylko jednostki. Dziś pozostali pomijając zaangażowanie i chęć zwycięstwa zagrali poniżej swoich umiejętności. Chwała, że zagraliśmy do końca i w ostatniej sekundzie zdobyliśmy zwycięską bramkę.
Iskra Pszczyna - Ruch Chorzów 3:4 (1:1)
Bramki Ruch Chorzów: Mielczarek 24', 72', 82', Paszek 56
Bramki Iskra Pszczyna: 37', 62', 68'
Skład: Bielecki - Michalski Ł., Mrozek, Machała, Schulke - Kulejewski, Pawlas, Jabłonka (41 Paszek), Tomecki (50 Rodasik), Mielczarek, Gałek
Rezerwowi:Krupop
Żółte kartki: Gałek,
Następny mecz: 01.05, godz. 13.00 Ruch Chorzów - Czarni Góral - Żywiec
Źródło: własne