Juniorzy młodsi wyjechali przed 13-tą do Wronek, gdzie jutro czeka ich rewanżowe spotkanie Finału Klubowych Mistrzostw Polski. W rozegranym w Chorzowie meczu górą byli poznaniacy, którzy pokonali Niebieskich 3:2.
Decyzją władz naszego Klubu na finałowe starcie wraz z trenerami Mateuszem Michalikiem i Mateuszem Markiewiczem oraz fizjoterapeutą Filipem Czaplą wyruszyła 26-osobowa kadra, czyli wszyscy zawodnicy, którzy w przeciągu całego roku dołożyli swoją "cegiełkę" w budowaniu historycznego awansu do finału MP.
Na uroczystym wręczeniu medali nie zabraknie więc żadnego z naszych młodych piłkarzy, a czy krążki będą srebrne czy złote dowiemy się już jutro przed godziną 19tą!
Strzelając trzy bramki w Chorzowie Lech Poznań znajduje się w bardziej komfortowej sytuacji - każda wygrana i remis daje mu tytuł Mistrza Polski.
Przed naszą drużyną trudniejsze, aczkolwiek nie niewykonalne zadanie. Aby cieszyć się złotem Niebiescy muszą przede wszystkim wygrać i: strzelić o dwie bramki więcej od Kolejorza (zwyciężając 2:0 lub 3:1) lub pokonać Lecha strzelając mu cztery bramki (wówczas nie jest konieczne zachowanie przewagi dwóch goli).
Nasza drużyna do hotelu Biovilla w Obrzycku dotrze ok. godziny 20tej i jeśli czas na to pozwoli, po kolacji odbędzie krótki spacer.
Zaplanowane na jutro spotkanie finałowe rozpocznie się o godz. 17.00 na boisku we Wronkach.
Trzymamy kciuki! Niemożliwe nie istnieje! Do boju, Niebiescy!
Źródło: własne