Dotkliwą porażką Niebieskich zakończył się pojedynek z Górnikiem Zabrze w ramach rozgrywek I Wojewódzkiej Lidze Juniorów Młodszych.

Dzięki zwycięstwu 5:0 zabrzanie umocnili się na pozycji lidera i mają przewagę 7 punktów nad naszym zespołem, plasującym się na drugim miejscu w tabeli.

Spodziewaliśmy się ciężkiej przeprawy w Zabrzu i jak się okazało tak było. Rozmiar porażki jest jednak zbyt wysoki i zbyt dla nas surowy.

Pierwsza z bramek padła po rzucie wolnym, druga po nieodgwizdanym faulu w obrębie szesnastki na naszym zawodniku - to podcięło nieco skrzydła. Przy trzecim golu ewidentnie zawiniła nasza defensywa.

Otworzyliśmy się, chłopcy bardzo chcieli strzelić choć jedną bramkę honorową i to poskutkowało utratą kolejnych. Zawodnicy Górnika prezentowali się o wiele lepiej pod względem szybkościowym, czasu reakcji i siły na boisku – wypunktowali wszystkie nasze błędy. Ale dziękuję, tym którzy dali z siebie 100%. Górnik okazał się dla nas za silny - całkowicie poza naszym zasięgiem, myślę, że i poza zasięgiem całej ligi - więc nie ma co zwieszać głów. Walczymy dalej o miejsce na podium – powiedział bezpośrednio po zejściu z boiska trener Mateusz Markiewicz zastępujący w dniu dzisiejszym trenera Mateusza Michalika

Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 5:0 (2:0)

Skład: Wąchała - Szymura, Świtała, Małkowski, Żukowski – Starowicz (Lewandwoski 70’), Skalski, Ogiński (Milota 67’), Sarwicki (Lajblich 41’) – Szpakowski (Piekarski 54’), Mazur

Rezerwowi: Konstanty, Sikora, Górecki, Lewandowski, Lajblich, Piekarski, Milota

Żródło: własne