Trener Daniel Tukaj: Uważam, że dzisiejsze spotkanie było dosyć wyrównane i z jego przebiegu zasługiwaliśmy co najmniej na jeden punkt. Zagraliśmy zdecydowanie lepiej w pierwszej połowie, gdzie stworzyliśmy trzy dogodne sytuacje, z których powinniśmy zdobyć gole. Po przerwie nasza gra była jednak słabsza. Oddaliśmy zawodnikom z Częstochowy pole gry, dzięki czemu skutecznie nas skontrowali, a następnie podwyższyli wynik po stałym fragmencie gry i naszym złym ustawieniu.
Czytaj więcej: U17/JM II: ''Wraca koszmar poprzedniej rundy'' - Raków lepszy o jedną bramkę /foto/
Trener Mateusz Michalik: Cieszymy się z kolejnych trzech punktów. Fajnie, że chłopcy zaprezentowali dzisiaj wysokie umiejętności i strzelili aż cztery bramki tak wymagającemu przeciwnikowi. Obie drużyny stworzyły naprawdę ciekawe widowisko z wieloma sytuacjami podbramkowymi. Musimy mieć jednak z tyłu głowy, że szczęście się do nas uśmiechnęło, bo przeciwnicy - szczególnie w ostatnich minutach meczu - stworzyli kapitalne sytuacje, których nie wykorzystali. Na pewno drzemie w nas olbrzymi potencjał i jestem zadowolony, że zawodnicy wchodzący z ławki dają jakość i są wzmocnieniem. Będziemy nadal pracować i przygotowywać się z myślą o najbliższym meczu i najbliższym przeciwniku.
Czytaj więcej: U17/CLJ: ''Szczęście się do nas uśmiechnęło'' - Śląsk Wrocław wypunktowany /FOTO/
Dzisiaj o ligowe punkty powalczą juniorzy młodsi z CLJ U’17 - „Niebiescy” zmierzą się o godz. 13.00, na Kresach ze Śląskiem Wrocław.
Oba zespoły rozpoczęły rundę wiosenną od zwycięstw. Podopieczni trenera Mateusza Michalika pokonali na wyjeździe Stadion Śląski Chorzów 4:2, a wrocławianie wygrali z Odrą Opole 3:0.
Jesienią Ruch dwukrotnie rywalizował ze Śląskiem. Najpierw „Niebiescy” zwyciężyli na własnym terenie 3:1 po hat-tricku Lucjana Klisiewicza. W rewanżu rozegranym w stolicy Dolnego Śląska, również górą byli chorzowianie, którzy wygrali 4:1 po dwóch golach Kamila Swikszcza oraz trafieniach Bartłomieja Korbeckiego i Tomasza Wójtowicza. Liczymy na powtórkę!
Wynik LIVE na naszym FACEBOOK'U.
Podopieczni trenera Daniela Tukaja wiosenne rozgrywki II Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych zainaugurują pojedynkiem domowym z drużyną RKS-u Raków Częstochowa.
Druga z naszych drużyn juniorów młodszych uplasowała się jesienią na najniższym stopniu podium, ale jak zapowiadał szkoleniowiec wiosną ma sobie zawiesić poprzeczkę wyżej. Czy tak będzie pomimo tego, że Niebiescy zostali przydzieleni do silniejszej, przynajmniej na papierze, grupy? O tym w wypowiedzi trenera poniżej.
Trener Daniel Tukaj: Podsumowując okres zimowej przerwy muszę powiedzieć, ze jesteśmy zadowoleni z całego przekroju. Rozegraliśmy 14 sparingów (dziewięć wygranych i pięć przegranych) i choć wynik był tutaj drugorzędny, to udało się zrealizować wszystkie założenia.
Czytaj więcej: U17/JM II: ''Nie boimy się wyzwań'' - drugoligowcy z ambitnymi celami na wiosnę
Trener Mateusz Michalik: Wiadomo, że spotkania ze Stadionem zawsze są charakterystyczne, więc tym bardziej cieszę się, że chłopcy stanęli na wysokości zadania i realizowali założenia przedmeczowe. Może przy wyniku 1:3 zabrakło troszeczkę chłodnej głowy, spokoju i utrzymania się przy piłce, natomiast uważam, że z przekroju całego meczu byliśmy drużyną lepszą, która zaprezentowała bardziej odpowiedzialny i dojrzały futbol. Cieszymy się, że zwycięstwem rozpoczynamy tę rundę i mam nadzieję, że będzie to dobry prognostyk przed kolejnymi meczami.
Czytaj więcej: U17/CLJ: ''Chłopcy stanęli na wysokości zadania'' - Stadion pokonany! /foto/
Trzy miesiące minęły zanim się obejrzeliśmy. Już jutro na ligowe boiska powrócą juniorzy z Ligi Centralnej U17, w tym i nasza drużyna, która walkę o punkty rozpocznie wyjazdowym pojedynkiem ze Stadionem Śląskim Chorzów. Mecz ten odbędzie się na boisku przy ul. Katowickiej 10 o godz. 14.00
Tuż przed inauguracją rundy wiosennej porozmawialiśmy z trenerem, Mateuszem Michalikiem.
Czy podczas przygotowań do rundy wiosennej z tyłu głowy była liczba straconych jesienią bramek?
Mateusz Michaliki: Była. Cały okres przygotowawczy poświęciliśmy na zgranie formacji defensywnych. Często organizowaliśmy treningi w taki sposób, żeby zawodnik otrzymywali jak najwięcej informacji, a poprzez konfrontację z kolegą mogli realizować skutecznie działania w grze obronnej.