W pierwszym z podsumowań zakończonej rundy jesiennej przedstawiamy wyniki naszych juniorów U19 występujących w I Lidze Wojewódzkiej A1.
Najlepsza ofensywa w lidze (58 bramek strzelonych) oraz najkorzystniejszy bilans bramkowy (+38) okazały się nie dość wystarczające do wywalczenia awansu do Ligi Makroregionalnej. Niebiescy uplasowali się ostatecznie na trzecim miejscu w tabeli, a do miejsca premiowanego awansem zabrakło im zaledwie jednej bramki w meczu z GKS-em Katowice.
Podopieczni trenera Mateusza Michalika wygrali jedenaście z piętnastu spotkań, w pozostałych musieli uznać wyższość rywala. Warto dodać, iż w siedmiu meczach nasz zespół zagrał "na zero" z tyłu.
Trener Mateusz Michalik: Tak naprawdę możemy być zarówno zadowoleni, jak i niezadowoleni. Nie udało się nam osiągnąć głównego celu, jakim był awans do Makroregionu, a nie brakło wiele, bo wystarczyło strzelić tylko lub aż jedną bramkę w meczu z GKS-em Katowice.
Początek rundy był bardzo obiecujący, bo w pierwszych spotkaniach graliśmy atrakcyjną piłkę, zdobywaliśmy wiele bramek i dopiero w czwartej kolejce na wyjeździe z ROW-em Rybnik nasz bramkarz Tomek Nowak skapitulował po raz pierwszy.
Momentem przełomowym było chyba przejście naszego uzdolnionego golkipera do pierwszej drużyny. Z jednej strony bardzo się cieszymy i gratulujemy mu udanych występów w tej rundzie, a z drugiej żałujemy, bo to osłabiło naszą linię defensywną. Pokazały to spotkania, gdzie traciliśmy multum bramek, np. z Rozwojem, Rakowem czy Stadionem. Oczywiście nie możemy patrzeć tylko przez pryzmat bramkarza, bo nastąpił splot nieszczęśliwych dla nas okoliczności, gdzie pojawiły się roszady w ustawieniu i z błahych powodów wypadło nam trzech kluczowych zawodników w obronie. Mimo wszystko trzeba się cieszyć z umiejętności prowadzenia gry, bo uważam, że w każdym spotkaniu udowadnialiśmy, że tworzymy kolektyw, potrafimy budować atak pozycyjny i strzelać dużo bramek.
Pomimo zajęcia trzeciego miejsca strzelenie 58 bramek w piętnastu spotkaniach trzeba uznać za spory sukces. Chłopcy się mocno rozwinęli pod kątem kreatywności i podejmowania kluczowych decyzji w momentach, gdy posiadamy piłkę jako zespół. Zdajemy sobie sprawę z naszych mankamentów, widzimy ile pracy przed nami i na pewno okres przygotowawczy do rundy oraz szesnaście meczów sparingowych będą poświęcone wyrównaniu poziomu i zachowaniu proporcji w ofensywie i defensywie. Myślę, że przez te pół roku solidnych treningów każdy z zawodników mógł się rozwinąć indywidualnie, a ci, którzy nie otrzymali zbyt wielu szans w meczach ligowych, będą mieli możliwość przekonania sztabu szkoleniowego o swoimi potencjale w meczach kontrolnych. Na pewno czekają nas spore przetasowania, bo na wiosnę postawimy bardzo mocno na Ligę Centralną U17, która będzie naszym priorytetem.
Cieszę się, że dobra dyspozycja chłopaków na treningach i w meczach niejednokrotnie została zauważona przez sztab pierwszej drużyny, dzięki temu tacy zawodnicy jak Korbecki, Neugebauer, Wójtowicz, Cioch, Słota, Mitas, Lipp czy Starzyński uczestniczyli już w treningach seniorów. Dodatkowo nasi najzdolniejsi zawodnicy Lipp, Starzyński i Mucha są powoływani do reprezentacji Polski U16.
Dodajmy, że awans do Ligi Makroregionalnej wywalczyły dwa katowickie zespoły GKS Gieksa oraz Rozwój.
Źródło: własna
