CENTRUM SZKOLENIA BRAMKARZY
ZAPRASZAMY NA TRENINGI BRAMKARSKIE!
W dniu dzisiejszym na Kresach odbył się pierwszy z treningów dla zawodników Klubów Partnerskich Ruchu Chorzów i jak podkreśla Dyrektor Rozwoju Akademii, Marcin Stokłosa projekt ten na stałe już zagości w "Niebieskim" kalendarzu.
- Ciągle rozwijamy nasz projekt Klubów Partnerskich i tak po szkoleniach dla trenerów przyszedł czas na kolejny krok, pierwszy trening dla ich młodych zawodników! W dzisiejszych zajęciach wzięło udział 24 chłopców z 20 klubów, a zostały one przeprowadzone przez naszych trenerów - koordynatorów, Mateusza Michalika oraz Damiana Łukasika. Wyróżniający się w swoich klubach chłopcy z roczników 2006 - 2010 mieli więc okazję zaprezentować swoje umiejętności trenerom naszego Klubu, a także zobaczyć jak wyglądają zajęcia w Akademii. - tłumaczy Marcin Stokłosa.
Czytaj więcej: Pierwszy trening dla zawodników Klubów Partnerskich!
Nasze AdleRki cały czas podnoszą swoje umiejętności i to nie tylko podczas treningów. Podczas każdego weekendu rozrywane są mecze sparingowe, gry wewnętrzne lub inne formy rywalizacji piłkarskiej. Zapoznajmy się z tradycyjną relacją trenerów z ostatnich dni!
Rocznik 2014
Trener Marek Rozwadowski: Rozegraliśmy mecz kontrolny z Gwiazdą Ruda Śląska. Naszym celem było, jak zawsze stworzenie warunków do grania dla wszystkich naszych zawodników, którzy mieli możliwość pograć w piłkę.
Czytaj więcej: AdleRki w Ruchu - liga, sparingi, gry wewnętrzne
Śląski Związek Piłki Nożnej ogłosił nazwiska zawodników powołanych do reprezentacji Śląska rocznika 2008 na mecz eliminacyjny z rówieśnikami z województwa opolskiego.
Jest nam niezmiernie miło poinformować, iż w gronie powołanych znalazło się trzechU13: zawodników naszej Akademii, a są nimi Ksawier Hachuła, Oliwier Gielza oraz Mateusz Rams.
Mecz pomiędzy reprezentacjami Opolskiego i Śląskiego ZPN odbędzie się we wtorek, 1 czerwca, w Kluczborku. Początek o godz. 11:00.
Powołanym zawodnikom serdecznie gratulujemy i życzymy powodzenia!
Trener Jakub Brzozowski: Remisujemy dzisiaj mecz, chociaż z przebiegu spotkania byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym. Mimo, że przeciwnik bardzo nisko bronił, to i tak stworzyliśmy sobie bardzo dużo sytuacji do zdobycia bramek. Brakowało odpowiedniej skuteczności, może trochę szczęścia, ponieważ dzisiaj ewidentnie było ono po stronie przeciwnika. Cieszy fakt, że mimo straconej bramki dalej konsekwentnie graliśmy w piłkę i szukaliśmy swoich szans do zdobycia gola. Szkoda również końcówki spotkania, bo po zdobytej bramce chcieliśmy iść za ciosem i udało nam się stworzyć bardzo dobrą sytuację w ostatniej akcji meczu, ale z pięciu metrów nie trafiliśmy do bramki. Dziękuję chłopakom za walkę, bo ani na moment nie przestali dzisiaj wątpić w szansę powodzenia i było widać u nich dużą determinację, żeby wygrać te spotkanie.
Czytaj więcej: U13: ''Szczęście było po stronie przeciwnika'' - ze Spartą na remis
Trener Mateusz Michalik: Gratulacje dla Rakowa za zwycięstwo. Zagraliśmy dzisiaj otwarty mecz i na pewno nie możemy się wstydzić naszej postawy. Myślę, że wynik nie odzwierciedla wydarzeń boiskowych. Spotkanie miało kilka faz: były momenty, w których bezdyskusyjnie dominowaliśmy oraz sytuacje, gdy przeciwnicy mieli więcej swobody w tworzeniu akcji bramkowych. Na pewno pierwsze dwie bramki: po rzucie rożnym i karnym ułatwiły gospodarzom sytuację do zainkasowania 3 pkt. Do końca meczu nie zmieniliśmy swojego nastawienia, dalej mocno napieraliśmy na przeciwnika, tworząc składne akcje, czym narażaliśmy się na kontry. Niestety zawodziła dzisiaj decyzyjność w polu karnym, która spowodowała, że udało nam się zdobyć tylko honorowe trafienie. Za tydzień rewanż w Chorzowie i myślę, że wszyscy będziemy chcieli pokazać się z lepszej strony dążąc do zwycięstwa.
Czytaj więcej: U19: ''Zawodziła decyzyjność w polu karnym'' - przegrywamy w Częstochowie
Trener Daniel Tukaj: Trudne spotkanie, głównie ze względu na boisko, na którym przyszło nam grać. Dlatego też nie widzieliśmy dzisiaj wielkiej piłki, a gra toczyła się głównie w powietrzu opierając się na długich podaniach, co pasowało naszemu przeciwnikowi. Podjęliśmy walkę, stworzyliśmy też wiele sytuacji stuprocentowych, myślę, że najwięcej z wszystkich rozegranych spotkań. Trzeba jednak przyznać, że i Zaborze miało swoje trzy "setki". Ze względu na warunki, jakie dzisiaj panowały, trzeba szanować ten punkt i patrzeć dalej w przyszłość.
Czytaj więcej: U17: ''Trzeba szanować ten punkt'' - bez bramek w meczu z Zaborzem
Trener Szymon Tutaj: Bardzo ważny, wygrany mecz, bo graliśmy z drużyną, która podobnie jak my walczyła o awans. W bezpośrednim starciu okazaliśmy się lepsi, mieliśmy cały mecz pod kontrolą i wykorzystaliśmy swoje sytuacje na boisku, które stwarzało nam trochę problemów, ponieważ było małe. Zostały nam do rozegrania jeszcze dwa mecze i liczymy na to, że już w przyszłym tygodniu będziemy się cieszyć z awansu do drugiej ligi. Gratulacje dla wszystkich chłopaków, również dla zawodników kontuzjowanych, którzy pomimo urazów są z drużyną podczas każdego meczu.
Czytaj więcej: U14: ''Bardzo ważny mecz'' - Warta pokonana, awans coraz bliżej
Trener Paweł Drapała: Zagraliśmy najlepsze z dotychczasowych spotkań. W drugiej połowie ręce same składały się do oklasków i byłem bardzo dumny z postawy swoich zawodników, ale to tylko zasługa ich ciężkiej pracy na treningach. Pierwsze połowa była wyrównanym widowiskiem z sytuacjami po obu stronach. Po przerwie przejęliśmy inicjatywę i zdobyliśmy szybko pierwszą bramkę. Pomimo tego, że Śląsk szybko wyrównał, kolejne gole padały już tylko siatki rywala i myślę, że mogliśmy wygrać dziś zdecydowanie wyżej, niż 3:1. Gratulacje dla całej drużyny! Idziemy po kolejne punkty i z niecierpliwością czekamy na rewanżowe spotkanie ze Śląskiem, które odbędzie się już za tydzień we Wrocławiu.
Czytaj więcej: CLJ U17: ''Ręce same składały się do oklasków'' - Śląsk Wrocław pokonany!
Trener Sławomir Podlas: Dziś przy bardzo brzydkiej deszczowej pogodzie obydwie drużyny stworzyły ciekawe i emocjonujące - do samego końca - widowisko. Z przebiegu gry to my stworzyliśmy sobie więcej sytuacji bramkowych i do przerwy po stałym fragmencie gry, z rzutu rożnego strzeliliśmy bramkę. Cala pierwsza polowa to wyrównana zacięta walka o każdą piłkę i wiele sytuacji podbramkowych. Druga połowa to w większości nasza dominacja na boisku, kiedy to strzeliliśmy drugiego gola oraz mieliśmy jeszcze dwie 100% sytuacje, których niestety nie wykorzystaliśmy. A jak to mówi stare sportowe przysłowie, takie sytuacje lubią się mścić i tak niestety też się stało. W samej końcówce w ciągu 2 minut straciliśmy dwie bramki i niestety pomimo tego, iż zasłużyliśmy dzisiaj na 3 punkty, to inkasujemy tylko jeden. Niemniej jednak z samej gry, postawy i walki chłopców na boisku jestem bardzo zadowolony.
Czytaj więcej: U12: ''Zasłużyliśmy na trzy punkty'' - remis w derbach Chorzowa
Trener Piotr Bogusz: Przy angielskiej pogodzie, na boisku ze sztuczną nawierzchnią, zmierzyliśmy się z drużyną z Lublińca. Szybko, bo już w trzeciej i czwartej minucie strzeliliśmy bramki i co tu dużo mówić, kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Było kilka dobrych zagrań i akcji, więc pozostaje tylko pogratulować chłopakom.
Czytaj więcej: U15: ''Co tu dużo mówić'' - pogrom w Lublińcu