Trener Damian Łukasik: Tak naprawdę można powiedzieć, że mecz rozstrzygnął się już po 20 minutach gry, kiedy prowadziliśmy aż 4:0. Było to efektem w pełni zrealizowanych założeń taktycznych o grze w wysokim pressingu. W dzisiejszym meczu prawie wszystko wychodziło nam tak jak byśmy tego chcieli. Zespół Rakowa pomimo porażki dobrze radził sobie z operowaniem piłką, szczególnie w drugiej połowie, jednak nie był tak bezwzględny przy finalizacji jak my. Od początku spotkania mieliśmy mecz pod kontrolą, ale żeby to osiągnąć chłopcy sporo się napracowali, za co należą im się duże brawa.
Czytaj więcej: U14: ''chłopcy sporo się napracowali'' - Wyjazdowe zwycięstwo z Rakowem
Trener Damian Łukasik: Bardzo dobrze weszliśmy w mecz, zdobywając szybko pierwszego gola. Na boisku wyglądaliśmy bardzo dobrze i do przerwy zdobyliśmy jeszcze dwie bramki. Jedynym mankamentem była nasza skuteczność, która jak się później okazało mogła być kluczowa. Na drugą połowę wyszliśmy, chyba zbyt pewni swojej dominacji, ponieważ przed przerwą rywal ani razu nie zagroził naszej bramce. Pierwsze minuty po przerwie należały do zespołu gospodarzy. Oddaliśmy im zupełnie kontrolę na boisku, co poskutkowało straceniem dwóch goli. W tym momencie mogliśmy żałować niewykorzystanych klarownych sytuacji z pierwszej połowy. Na szczęście w porę otrząśliśmy się i niezawodny w tym meczu Dominik Niechciał dwoma trafieniami ustalił wynik meczu.
Czytaj więcej: U14: ''Dobrze weszliśmy w mecz'' - Wyjazdowa wygrana trampkarzy młodszych
Trener Adrian Bury: Od początku spotkania byliśmy bardzo zmobilizowani, żeby zrehabilitować się za ostatni występ w Częstochowie. Efektem naszego nastawienia był szybko zdobyty gol i wykreowane kolejne sytuacje bramkowe. Przeciwnikowi, który był zdecydowanie słabszy pod względem warunków fizycznych, ciężko było stworzyć sobie jakąkolwiek dogodną sytuację do zdobycia bramki. Na szczególną pochwałę zasługuje kreatywność naszych zawodników, która pokazała się przy konstruowaniu sytuacji bramkowych oraz rozgrywania stałych fragmentów gry. Trzeba przyznać, że zagraliśmy na dobrym poziomie i trudno doszukiwać się jakichś większych mankamentów.
Czytaj więcej: U14: ''Zagraliśmy na dobrym poziomie'' - Domowe zwycięstwo z Gwarkiem
Trener Damian Łukasik: Mecz, w którym w głównej mierze zabrakło nam koncentracji i woli zwycięstwa. W spotkanie weszliśmy mocno ospali, ale pomimo tego potrafiliśmy stworzyć sobie sytuację do zdobycia bramki i już na początku spotkania mogliśmy pokusić się o zdobycze bramkowe. Za naszą niefrasobliwość zostaliśmy dwukrotnie skarceni bramkami po kontratakach, które wyprowadził przeciwnik. Na drugą połowę weszliśmy z nastawieniem na odwrócenie losów spotkania, jednak mieliśmy duży problem z umieszczeniem piłki w bramce, nawet w wydawać by się mogło klarownych sytuacjach. Niestety zdobyliśmy tylko jedną bramkę, która nie wystarczyła do dogonienia Victorii.
Czytaj więcej: U14: ''zabrakło koncentaracji'' - Nieudany pościg w częstochowie
Trener Damian Łukasik: Mecz derbowy pomiędzy dwoma liderującymi zespołami w lidze dostarczył wszystkim zgromadzonym na stadionie wielu emocji. Spotkanie bardzo wyrównane, obydwa zespoły miały swoje okazje, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, trudno wskazać, która drużyna bardziej zasłużyła na zwycięstwo w tym meczu, choć my możemy ,,pluć sobie w brodę", ponieważ w doliczonym czasie gry zmarnowaliśmy kapitalną sytuację, która mogłaby przesądzić o naszym zwycięstwie. Jeśli chodzi o naszą postawę to zostawiliśmy na boisku mnóstwo zdrowia. Zagraliśmy bardzo zaangażowani i skoncentrowani, wystrzegając się większych błędów. Szkoda jedynie, że kilka razy podjęliśmy złe wybory, kiedy byliśmy na połowie przeciwnika i nasze akcje nie kończyły się bramkami. Dziękuję wszystkim zawodnikom za postawę w dzisiejszym spotkaniu oraz rodzicom i kibicom, którzy wspierali nas dzisiaj przez cały mecz.
Czytaj więcej: U14: ''Spotkanie było wyrównane'' - Remis w meczu derbowym
Trener Adrian Bury: Dobrze weszliśmy w mecz, bo już po pierwszych pięciu minutach wyszliśmy na jednobramkowe prowadzenie. Paradoksalnie to co działo się potem na boisku nie wskazywało wcale na to, że po końcowym gwizdku odniesiemy aż tak wysokie zwycięstwo. Nasza gra była bardzo chaotyczna, popełnialiśmy dużo prostych błędów technicznych, także przy rozgrywaniu piłki w strefie niskiej, które na szczęście nie zostały przez rywala wykorzystane. Tak naprawdę na boisko wracamy dopiero w drugiej połowie, grając odważniej w ofensywie i z większą koncentracją przy wyprowadzaniu piłki. Efektem tego były kolejne bramki, na które rywal zdołał odpowiedzieć jedynie trafieniem z rzutu karnego. Na pewno cieszymy się z kolejnych trzech punktów zdobytych na poziomie drugiej ligi, myślę jednak, że prawdziwa weryfikacja naszej formy nadejdzie dopiero w kolejnych kolejkach.
Czytaj więcej: U14: ''Cieszymy się z kolejnych punktów'' - Trampkarze młodsi z pokaźną wygraną