Trener Łukasz Joniec : Kolejny dobry mecz. W każdej formacji zawodnicy byli bardzo aktywni. Chcieliśmy wygrać już w pierwszej połowie, podeszliśmy wysokim pressingiem i staraliśmy się odebrać piłkę już na połowie przeciwnika. Wynik do przerwy (3:1) mógł być wyższy, ale brakowało nam skuteczności. W drugiej połowie nasza przewaga była coraz większa. Ładnie przechodziliśmy z obrony do ataku, nie szwankowała już też skuteczność.
Czytaj więcej: U-13/2003 II: "Wynik mógł być wyższy" - Orlik bez szans
Trener Paweł Drapała: Jak na derby przystało dużo obie drużyny wykazały się wielkim zaangażowaniem. Fajny mecz, utrzymywaliśmy się przy piłce, a jego ozdobą niewątpliwie było trafienie z dystansu Wawrzyniuka. Byliśmy zespołem lepszym, jednak Górnik zawzięcie walczył. W drugiej połowie szturmowaliśmy bramkę rywali, jednak niestety nic nie wpadło.
Czytaj więcej: U-13/2003 I: "Szturmowaliśmy bramkę rywala" - remis z Promotorem
Trener Łukasz Joniec : Zdecydowanie byliśmy lepszą drużyną. Mikołów się cofnął, co zmusiło nas do rozgrywania na połowie przeciwnika. Jeśli chodzi o strzelone bramki, to szczególnie pierwsza zasługuje na pochwałę. Była to akcja na trzy podania, bardzo szybko przeszliśmy z obrony do pomocy - wystarczyły dwa prostopadłe podania, aby Dańko wykończył sytuację celnym trafieniem.
Czytaj więcej: U-13/2003 II: "Takie błędy się zdarzają" - wygrana z AKS-em MIKOŁÓW
Trener Michał Widuch: Po dwóch stałych fragmentach gry straciliśmy bramki. Przeciwnik z gry nie stworzył żadnego zagrożenia, chyba nawet nie oddał strzału. Zagraliśmy dobry mecz, w końcówce udało się nam doprowadzić do remisu. W ostatniej sytuacji nie wykorzystaliśmy sytuacji "sam na sam", która mogła nam dać zwycięstwo.
Czytaj więcej: U-13/2003 I: "Zagraliśmy dobry mecz" - remis z Józefką
Trener Łukasz Joniec : Początek meczu troszkę nerwowy - Unia podeszła wysokim pressingiem, kilka razy straciliśmy piłkę przed własnym polem karnym. Mieliśmy jednak trochę szczęścia, a w bramce dobrze spisywał się Nycek. Z czasem mecz się wyrównał, a pod koniec pierwszej połowy przejęliśmy inicjatywę. Nasze ataki były coraz groźniejsze, ale wynik do przerwy był bezbramkowy. W drugiej połowie zdecydowanie szybciej przechodziliśmy z obrony do ataku - na boisku zrobiły się większe przestrzenie, dzięki czemu rozgrywać mogliśmy dużo dokładniej i można powiedzieć, że mieliśmy mecz pod kontrolą.
Czytaj więcej: U-13/2003 II: "Mecz mógł się podobać" - wygrywamy z Unią
Trener Paweł Drapała: Niezły mecz rozegraliśmy. Piast to zespół, który w przeciwieństwie do innych drużyn grał otwartą piłkę, chciał po prostu grać. Fajnie, że po ostatniej porażce potrafiliśmy dziś wygrać. Ozdobą meczu była bramka z dystansu Matysa, druga również bardzo ładna po prostopadłym podaniu do Kamińskiego, który wyszedł "sam na sam" z bramkarzem. Kończymy pierwszą rundę, którą oceniam pozytywynie -chłopcy zawsze są zaangażowani.
Czytaj więcej: U-13/2003 I: "Wszystko jest przed nami" - wygrana z Piastem