IV OKRĘGOWA LIGA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

GKS GIEKSA KATOWICE - RUCH CHORZÓW 4:3 

Trener Sławomir Podlas: Przegraliśmy mecz, ale rozegraliśmy dzisiaj bardzo dobre spotkanie. W pierwszej połowie popełniliśmy cztery kardynalne błędy i GKS to wykorzystał, a potem musieliśmy już gonić rezultat. Chłopcy przy tej temperaturze świetnie się prezentowali, dali z siebie 100%, dobrze operując piłką, tworząc dużo sytuacji bramkowych. Zabrakło trochę czasu, żebyśmy mogli zebrać nagrodę w postaci przynajmniej remisu, ale jestem z chłopaków bardzo zadowolony, zresztą oni też czują, że był to dobry mecz.

Czytaj więcej: U12/2007: ''Zabrakło trochę czasu'' - nieudana pogoń Niebieskich

IV OKRĘGOWA LIGA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

 ROZWÓJ KATOWICE - RUCH CHORZÓW 0:3

Trener Sławomir Podlas: Po trzech dniach ponownie gramy z Rozwojem, tym razem rewanż na boisku przeciwnika. Mecz bardzo podobny do tego, jaki odbył się u nas. Pierwsza połowa bardzo dobra w naszym wykonaniu, gdzie zdobywamy dwie bramki, druga nieco słabsza, ale też z trafieniem. Wielki szacunek dla chłopaków, bo mierzyli się nie tylko z przeciwnikiem, ale i upałem. Cieszę się, bo wiele rozpoczętych od własnej bramki akcji kończyliśmy strzałem na bramkę, gra była płynna i pod nasze dyktando.

Czytaj więcej: U12/2007: ''Wielki szacunek dla chłopaków'' - rewanż z Rozwojem również zwycięski

IV OKRĘGOWA LIGA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

RUCH CHORZÓW - ROZWÓJ KATOWICE 2:0

Trener Sławomir Podlas: Zwycięstwo bardzo cieszy, bo graliśmy w trudnych warunkach pogodowych. Pomimo doskwierającego upału chłopcy, szczególnie w pierwszej połowie, pokazali się z bardzo dobrej strony. Postanowiliśmy zagrać wysokim pressingiem i to zafunkcjonowało. Szybki atak i odbiór piłki - dzięki temu dwie sytuacje zakończyły się zdobyciem gola. W drugiej połowie wprowadziłem kilka zmian, z nadzieją, ze gra nadal będzie bardzo dobra, ale zaczęliśmy grać nerwowo i niedokładnie, szybko tracąc piłkę.

Czytaj więcej: U12/2007: ''Chłopcy dali z siebie wszystko'' - zwycięstwo w Katowicach

IV OKRĘGOWA LIGA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

 RUCH CHORZÓW - SLAVIA RUDA ŚL. 6:1  

Trener Sławomir Podlas: Dzisiaj w przeciwieństwie do poprzedniego rozegraliśmy spokojny, naprawdę jednostronny mecz. Przeciwniki nie postawił nam jakoś specjalnie wygórowanych warunków, przez co całe spotkanie dominowaliśmy na boisku. Swobodnie rozgrywaliśmy piłkę próbując precyzyjnie wykończyć nadarzające się  sytuacje. Udało się to nam sześciokrotnie i dzięki temu zdobywamy trzy punkty. W wielu momentach chłopcyy pokazali, że potrafią grać dobrze, mają ogromną ambicję, a w sercu Niebieską "eRkę". Gratuluję im postawy oraz zwycięstwa. Brawo !!!

Czytaj więcej: U12/2007: ''Przeciwnik nie postawił wygórowanych warunków'' - zwyciężamy ze Slavią

IV OKRĘGOWA LIGA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

 RUCH CHORZÓW - LKS ORZEŁ Mokre 3:2 

Trener Sławomir Podlas: Zagraliśmy dobrze, konsekwentnie, jak zwykle z ogromnym sercem i wolą walki, a w konsekwencji zdobyliśmy trzy punkty z bardzo dobrym przeciwnikiem. W bardzo krótkim odstępie czasu zagraliśmy ponownie z drużyną Orła Mokre - kilka dni temu na boisku przeciwnika w anormalnych warunkach atmosferycznych przegraliśmy mecz 2:4, chociaż wygrywaliśmy po pierwszej połowie 2:0. Dzisiaj mieliśmy okazję na rewanż, a ten udał się nam wyśmienicie. Całe spotkanie stało bardzo wysokim i dobrym poziomie. W pierwszej połowie było ono wyrównane. Każda z drużyn stworzyła sobie po 2-3 sytuacje bramkowe, niestety my nie potrafiliśmy ich wykorzystać i strzelić gola. Goście po jednej z akcji, gdzie źle zachowaliśmy się w bocznym sektorze boiska i po zbyt łatwym ograniu naszej linii obrony zdobyli bramkę i zeszli na przerwę wygrywając 1:0.

Czytaj więcej: U12/2007: ''Ta wygrana się po prostu należała'' - udany rewanż Niebieskich, zwycięstwo rzutem na...

IV OKRĘGOWA LIGA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

BKS SPARTA KATOWICE - RUCH CHORZÓW 2:1 

Trener Marcin PolokDziś zagraliśmy bardzo słabe spotkanie, kompletnie nic nam nie wychodziło. Brak skutecznego podania, problemy przy przyjęciu piłki i co za tym stoi kolejna porażka na naszym koncie. Mogę śmiało powiedzieć, że przeszliśmy obok meczu. Przeciwnik nie był wymagający, a z minuty na minutę było coraz gorzej. W drugiej połowie złapaliśmy kontaktową bramkę, ale to nie pomogło, bo Sparta postawiła tzw. autobus i było nam bardzo ciężko oddać celny strzał. Musimy się szybko pozbierać i w następnym spotkaniu zagrać z większym zaangażowaniem i wolą walki.

Czytaj więcej: U12/2007: ''Przeszliśmy obok meczu'' - słaba postawa w Katowicach

PRZEKAŻ SWÓJ 1% PODATKU!

TRENINGI BRAMKARSKIE

ZAJĘCIA DLA DZIECI 4-10 LAT!

NASI PARTNERZY

 
 
 
 

SPONSORZY

 

WIEŚCI Z KLUBU

  Ruch Chorzów S A  OI                                                                                                 Polityka prywatności