IV OKRĘGOWA LIGA ORLIKÓW STARSZYCH
RUCH CHORZÓW - GKS GIEKSA KATOWICE 1:4
Trener Łukasz Joniec: Od samego początku mecz z liderem był bardzo wyrównany. Podobnie, jak w spotkaniu ze Stadionem, w spotkaniu było dużo walki i szybkiej, twardej gry. Obie drużyny miały swoje sytuacje, a nam brakowało celności i zimnej krwi pod bramką rywala. Przy pierwszym straconym golu przegraliśmy walkę w środku pola i po prostopadłym podaniu zawodnik Gieksy wyszedł na "sam na sam", natomiast przy drugim w momencie wyprowadzania od własnej bramki piłka trafiła do napastnika GKS-u, a ten strzałem z dystansu ustalił wynik do przerwy na 0:2. Przechwyt nastąpił ręką i bramka nie powinna zostać uznana.
Na drugą połowę wyszliśmy zmobilizowani, chcieliśmy jak najszybciej zdobyć gola kontaktowego i to udało się Gielzie. W dalszej części mecz był wyrównany - obie drużyny mogły zdobyć bramkę, niestety nam ciągle brakowało skuteczności. Z upływem czasu rywale zdobyli dwie kolejne bramki i myślę, że gdybyśmy wykorzystali swoje okazje, wynik mógłby być remisowy lub na naszą korzyść. Jednak jeśli się nie strzela, to się przegrywa. Pomimo przegranej był to bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Brawa za zaangażowanie i pokaz umiejętności na tle wymagającego rywala.
Ruch Chorzów - GKS Gieksa Katowice 1:4 (0:2)
Bramki Ruch Chorzów: Gielza
Kadra meczowa: Wollny - Gneza, Leks, Hachuła, Rosół, Bogusz, Gielza, Lipik, Chodzidło, Molerus, Zub, Wach, Gielezy,
Następny mecz: 19.11, godz. 14.30 Sparta Katowice - Ruch Chorzów