IV OKRĘGOWA LIGA ORLIKÓW STARSZYCH
BKS SPARTA KATOWICE - RUCH CHORZÓW 4:6
Zespół orlików zakończył rundę jesienną zwycięstwem z BKS-em Sparta Katowice. Drużyna Łukasza Jońca dzięki sześciu zwycięstwom, przegranym w tej samej ilości pojedynkom i dwóm remisom zajęła piąte miejsce w tabeli.
Niebiescy trafiali do bramki rywali 70 razy, niemal w tej samej ilości kapitulowali, tracąc 68 goli.
Trener Łukasz Joniec: Ostatni mecz wygrany - cieszy wynik, cieszy gra. W dwumeczu ze Spartą wychodzimy zwycięscy. Spotkanie było wyrównane, stworzyliśmy dużo sytuacji strzelecki, sporo też zamieniliśmy na bramki. Do przerwy co prawda przegrywaliśmy, ale w drugiej połowie udało się nam zdobyć przewagę w posiadaniu piłki, przełożyła się na ilość zdobytych bramek.
Początek czwartej klasy na pewno był dla chłopaków czymś nowym. Musieliśmy się nauczyć funkcjonować w innym rytmie dnia. Rozpoczęliśmy rundę od dwóch wygranych z Pogonią i Mikołowem, po czym przyszły trudniejsze mecze. W każdym spotkaniu chłopcy dawali z siebie 100 %, aczkolwiek w niektórych z nich brakowało wiedzy - drużyna nie grała tak, jakbyśmy sobie życzyli, nie wracała po stracie piłki. Po dwóch miesiącach treningów zaczęło to lepiej funkcjonować. Podobnie jeśli chodzi o pozycje, chłopcy już wiedzą lepiej jak się poruszać, kiedy włączać w akcje, a to na pewno przełoży się na wyniki. Pod kątem umiejętności czeka nas ciężka praca - jest postęp, gra jest dokładniejsza, a akcje składniejsze, ale jeszcze dużo nam brakuje do perfekcji. Kończymy ten sezon na piątym miejscu, choć mogliśmy się pokusić o wyższą lokatę. Uważam jednak tę rundę za udaną. Przed nami kolejne mecze, w tym roku mamy jeszcze zaplanowane sparingi z Polonią Bytom i MKS-em Żory. Brawa dla chłopaków za zaangażowanie i wynik, jaki osiągnęli, a przede wszystkim za postępy jakie zrobili.
BKS Sparta Katowice - Ruch Chorzów 4:6 (3:2)
Bramki Ruch Chorzów: Lipik -4, Molerus -2
Kadra meczowa: Chodzidło, Gneza, Leks, Zub, Ullmann, Lipik, Gielezy, Molerus, Wach, Adamczyk, Miernik, Gaffke, Herko, Koszembar, Follert, Fulara, Sprot, Wojciechowski
Następny mecz: koniec rundy jesiennej