Pomimo świątecznej czwartkowej przerwy dwa z naszych zespołów wzięły wczoraj udział w rozgrywkach turniejowych i ligowych. 

AdleRki z rocznika 2012 udały się do Oświęcimia, gdzie odbyło się Mini-Euro 2021, w którym uczestniczyły 24 drużyny. Nasz zespół, występujący jako Francja, pokazał się z bardzo dobrej strony, a statuetkę najlepszego zawodnika Niebieskich odebrał, Arkadiusz Bargiel. Brawo!  

Trener Szymon Tutaj: Za nami pracowity czwartek w Oświęcimiu i bardzo mocny turniej, z wieloma fajnymi i silnymi drużynami.

Turniej odbywał się na dwóch obiektach w Oświęcimiu, gdzie po pierwszej fazie eliminacyjnej zespoły podzielone zostały na dwunastkę finałową i dwunastkę turnieju pocieszenia. Chcieliśmy się sprawdzić z ekipami, z którymi na co dzień nie mamy styczności i szczerze mówiąc sprawdzian wyszedł pozytywnie. Mieliśmy okazję zagrać między innymi z drużynami Wisły Kraków, Termalici Bruk-Bet Nieciecza czy Rekordu Bielsko-Biała. Cieszy awans do finałowej 12 i pokazanie, że chłopcy potrafią walczyć z czołowymi akademiami. Imponowaliśmy sposobem rozgrywania naszych akcji i budowania sytuacji bramkowych. Na prawdę z przyjemnością patrzyło się na naszą grę w wielu momentach! Oczywiście zdarzały się również te słabsze chwile, z których wyciągniemy wnioski - wiemy nad czym pracować i do kogo się porównywać. Bardzo optymistycznie oceniam wraz z Trenerem Sławomirem Jarczykiem ten turniej. Zajęte miejsce dziewiąte na 24 drużyny jest zdecydowanie zadowalająca. Może z odrobiną szczęścia w losowaniu bylibyśmy wyżej. Trzeba też podkreślić zaangażowanie chłopców w każdy mecz i ich chęć do gry w piłkę, bo to grupa naprawdę zdeterminowanych zawodników! Chcę również podziękować wszystkim rodzicom, którzy byli na turnieju i wspierali naszych młodych "Niebieskich" adeptów swoim dopingiem!

Rok starsi zawodnicy z grupy U10 zmierzyli się natomiast w rewanżowym spotkaniu ze Stadionem Śląskim Chorzów (w pierwszym górą byli Niebiescy, którzy wygrali 5:4). Mecz zakończył się remisem 2:2, co powoduje, że w przypadku kolejnego zwycięstwa w najbliższy poniedziałek, AdleRki będą mogły cieszyć się z awansu do wyższej klasy rozgrywkowej.

Trener Albert Michalik: Wiedzieliśmy ze będzie to bardzo wymagający przeciwnik. Cały mecz stał na wysokim poziomie, w którym oglądaliśmy było bardzo dużo pojedynków fizycznych. Gospodarze lepiej zaczęli mecz, ponieważ wygrywali już 2:0 ale naszą konsekwencją i determinacja potrafiliśmy doprowadzić do remisu. Cieszy mnie, że bramki zdobyte padły z akcji rozgrywanych ze skrzydeł. Jestem dumny z każdego mojego zawodnika, ponieważ chłopcy włożyli w to spotkanie mnóstwo sił i serducha. Podsumowując wynik remisowy na pewno nas cieszy, bo pozwala nam w dalszym ciągu zachować pierwsza pozycje w tabeli. Na koniec słowa pochwały ponownie należą się naszemu bramkarzowi, Jakubowi Olszowskiemu, który po raz kolejny popisał się kilkoma świetnymi interwencjami.

FOTOGALERIA (Marcin Zarychta)

Źródło: własne