W ostatnim meczu rundy jesiennej juniorzy młodsi występujący w lidze pierwszej podejmowali drużynę Górnika Zabrze. Po dobrej, ambitnej grze Niebiescy zrehabilitowali się za wyjazdowa porażkę w Zabrzu i pokonali trójkolorowych 1:0.
Mecz wyrównany, rozegrany w ciężkich warunkach atmosferycznych, co miało przede wszystkim wpływ na stan boiska. Udało się nam przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść po akcji, w której Hanel został sfaulowany w polu karnym, a jedenastkę na bramkę zamienił Mazur.
Chłopcy pokazali dzisiaj dużo woli walki i determinacji, a to zaowocowało takim, a nie innym wynikiem. Cieszy efektowny sposób zakończenia rudny jesiennej, który na pewno podniesie morale zespołu i da sygnał do dalszej, ciężkiej pracy – powiedział po meczu trener Mateusz Michalik.
Uważam, że w meczu było dużo walki i wygraliśmy zasłużenie. Głównym naszym bohaterem, tak można powiedzieć, jest Serek (Sergiusz Hanel - przyp. red.) - wywalczył rzut karny, który był już formalnością dla Wiktora. Przede wszystkim bardzo odpowiedzialnie zagraliśmy z tyłu i odpłaciliśmy się Górnikowi za naszą porażkę - może nie tak wysokim wynikiem, ale jednak. Zwycięstwo bardzo nas cieszy - dodał kapitan Niebieskich, Mateusz Lajblich.
Ruch Chorzów – Górnik Zabrze 1:0 (0:0)
Bramki Ruch Chorzów: Mazur 73’ (karny)
Skład: Wąchała – Szymura, Świtała, Czajkowski, Małkowski – Lajblich, Sarwicki, Ogiński (Lewandwoski 63’), Hanel (Wieczorek 80’) – Mazur, Sikora (Piekarski 68’)
Rezerwowi: Głąb, Wieczorek, Wylężek, Lewandwoski, Gawron
Żółte kartki:
http://89.161.216.252/akademia/u-17-wljml/aktualnosci/679-sljm-i-gornik-wyjechal-z-chorzowa-bez-punktow-foto#sigFreeId8cb43108d4
Żródło: własne