Trener Ireneusz Psykała: Ogromna przewaga w pierwszej połowie, gdzie mogliśmy prowadzić spokojnie czterema bramkami, a potem, po przerwie oddaliśmy inicjatywę przeciwnikowi. Myślę, że byliśmy zbyt mało aktywni, zorganizowani, przez co straciliśmy bramkę i jakoś zgubiliśmy rytm. Dużo chaosu pojawiło się na boisku, a Górnik tak chciał dzisiaj grać i chyba na więcej nie było go stać.
Czytaj więcej: U19: ''Każde zwycięstwo zawsze cieszy'' - Górnik pokonany, półfinał jest nasz! /foto/
W dniu dzisiejszym odbędzie się ćwierćfinał Mistrzostw Śląska juniorów, w którym zespół Ireneusza Psykały zmierzy się na wyjeździe z drużyną Górnika Zabrze. Mecz ten odbędzie się na boisku Sparty Zabrze przy ul. Mickiewicza 66a, a pierwszy gwizdek sędziego zaplanowany został na godz. 17.00.
Zgodnie z regulaminem, do walki o tytuł najlepszej drużyny naszego województwa w kategorii wiekowej U-19 przystąpią:
- dwie drużyny z CLJ U’18, czyli Ruch Chorzów i Górnik Zabrze
- dwie drużyny z ligi makroregionalnej U’19, czyli GKS Katowice i Gwarek Zabrze
- cztery pierwsze drużyny z I Ligi Wojewódzkiej A1, czyli Rozwój Katowice, Skra Częstochowa, Zagłębie Sosnowiec i Stadion Śląski Chorzów
Czytaj więcej: U19: Rozpoczynamy walkę o Mistrzostwo Śląska!
Trener Ireneusz Psykała: Mecz wyrównany, w pierwszej połowie byliśmy nawet minimalnie lepsi. Mieliśmy swoje sytuacje, drużyna przeciwna także. Po przerwie pojawiło się na boisku trochę więcej chaosu, ale sytuacji nadal mieliśmy bardzo dużo, w tym cztery sam na sam. Pomimo tego przegraliśmy i jest to charakterystyczne dla tego sezonu. Tworzymy wiele okazji do zdobycia bramki, przeciwnik jedną czy dwie i je zdobywa. No cóż, ostatni mecz przegrany - być może byłoby inaczej, byłoby więcej emocji gdybyśmy grali o stawkę. Nie doszło jednak do takiego momentu, żeby o coś grać. Żegnamy się z Ligą Centralną.
Nasze zespoły występujące w Ligach Centralnych U18 i U17 czekają ostanie batalie o ligowe punkty. Juniorzy starsi zmierzą się w Warszawie z Escolą, natomiast młodsi w Zabrzu z Górnikiem. Oba mecze zostaną rozegrane w sobotę, 1 czerwca.
Przypomnijmy, że obie nasze drużyny wezmą jeszcze udział w finałowym turnieju Mistrzostw Śląska. Więcej na ten temat można dowiedzieć się TUTAJ.
Czytaj więcej: CLJ: Na zakończenie sezonu z Escolą Varsovia i Górnikiem Zabrze
Trener Ireneusz Psykała: Najsmutniejsza informacja jest taka, że spadliśmy z Ligi Centralnej. Szkoda, że nie doszło do ostatniego akordu, gdzie od nas by wszystko zależało i gralibyśmy z Escolą o utrzymanie. Tak się jednak nie stało. Mieliśmy najsłabszą pierwszą połowę w tym sezonie - byliśmy apatyczni, bezkontaktowi, bez komunikacji. Gdyby Śląsk wiedział w jakim jesteśmy stanie, to by nas rozstrzelał, ale mimo wszystko się nas chyba obawiali. W drugiej połowie widoczna już była zwyżka, zagraliśmy agresywniej, szybciej, bliżej przeciwnika i wydawało się, ze przynajmniej remis wyciągniemy. Ratowaliśmy się zmianami, ale to nie dało oczekiwanych rezultatów.
Przed naszym zespołem z CLJ U18 arcyważny i arcytrudny pojedynek z wiceliderem tabeli, Śląskiem Wrocław. W meczu rozegranym we Wrocławiu drużyna Ireneusza Psykały musiała przełknąć bardzo gorzką pigułkę przegrywając aż 1:7 - autorem honorowego trafienia był wówczas Mateusz Winciersz. Niebiescy w końcówce rundy złapali jednak wiatr w żagle i od pięciu spotkań pozostają niepokonani. Tak dobra postawa poskutkowała tym, że nasza drużyna losy utrzymania ma ciągle w swoich rękach. W przypadku korzystnego rezultatu w meczu ze Śląskiem ostateczna walka o pozostanie w CLJ-ce rozegra się w ostatnim spotkaniu sezonu, w którym Niebiescy zmierzą się na wyjeździe z Escolą Varsovia. Trzymamy kciuki!
Czytaj więcej: CLJ: Starsi o utrzymanie, młodsi o miejsce na podium