CENTRUM SZKOLENIA BRAMKARZY
ZAPRASZAMY NA TRENINGI BRAMKARSKIE!
Trener Daniel Tukaj: Niestety to wyjazdowe spotkanie, od początku, nie potoczyło się po naszej myśli, ale kolejny raz byliśmy zbyt mało zdeterminowani by wygrać to spotkanie. Na pewno zagraliśmy bardzo słabą pierwszą połowę, już w drugiej minucie straciliśmy bramkę i musieliśmy gonić wynik. Pomimo jednak nie do końca zadowalającej gry udało nam się zdobyć bramkę i na przerwę schodziliśmy remisując jeden do jednego. W przerwie dokonaliśmy zmiany bramkarza jednak jak się okazało była to kluczowa sytuacja meczu, ponieważ już w drugiej minucie, po błędzie w rozegraniu Kuba Grum otrzymał czerwoną kartkę i nie dość, że musieliśmy grać dziesiątkę, to w bramce musiał stanąć zawodnik z pola. Od tej pory nasze działania skupiły się jedynie na działaniach defensywnych i niestety pomimo dużego zaangażowania całej drużyny w końcówce meczu straciliśmy kolejne bramki. To jeszcze nie były wszystkie złe wiadomości, gdyż po meczu okazało się, że Fabian Maroń, który zastąpił naszych bramkarzy złamał palec u ręki. Także na pewno nie będziemy milo wspominać tego wyjazdu, ale pracujemy dalej i po świętach postaramy się wrócić na zwycięską ścieżkę.
Czytaj więcej: U17: ''Nie będziemy miło wspominać tego wyjazdu'' - Pechowy mecz w Częstochowie
Trener Igor Łukasik: Weszliśmy bardzo dobrze w to spotkanie, bo w 6 minucie meczu prowadziliśmy już 2:0. Obie bramki były bardzo ładne. Później niestety dostosowaliśmy się do przeciwnika i było to średnie spotkanie w naszym wykonaniu. Przed przerwą udało się wyprowadzić świetny kontratak i na przerwę schodziliśmy z wynikiem 3:0. Druga połowa była również średnia w naszym wykonaniu. W dniu dzisiejszym było wiele niedokładności i nasza gra była bardzo szarpana. Wydarzeniem wartym odnotowania był dzisiejszy debiut najmłodszego zawodnika w naszej drużynie, który jest z rocznika 2007 Roberta Łukowiaka.
Trener Mateusz Michalik: Kibice zobaczyli dzisiaj ciekawe widowisko. Ogromnym pozytywem był fakt, że obydwie drużyny zagrały otwarty futbol i dążyły do zdobywania bramek. Trzeba pochwalić drużynę Piasta, która zaprezentowała się z bardzo dobrej strony i w wielu fragmentach decydowała o prowadzeniu gry i obliczu spotkania. Ja pomimo dwóch straconych bramek cieszę się, że tworzyliśmy dzisiaj monolit. Na pewno w naszej grze było widać ogromne chęci, determinację i walkę do ostatnich sekund. Były fazy w meczu, gdzie brakowało zimnej krwi, lepszej kontroli nad piłką, optymalnej decyzji, a za bardzo chcieliśmy wszystko zrobić emocjami. Wynik remisowy możemy uznać za sprawiedliwy patrząc na ilość stworzonych sobie sytuacji z obu stron.
Czytaj więcej: U19: ''Wynik należy uznać za sprawiedliwy'' - Remis w derbach makroregionu
Trener Szymon Tutaj: Może kontrowersyjnie jednak uważam, że był to chyba nasz najlepszy mecz w tej rundzie. Mimo braków kadrowych i dużej rotacji w składzie ze względu na liczne kontuzje zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Kontrolowaliśmy przebieg gry przez cały mecz. Praktycznie nie pozwalaliśmy przeciwnikowi na wejście na naszą połowę. Graliśmy składnie piłką, cierpliwie budowaliśmy akcje. Nieźle wyglądaliśmy w pojedynkach 1v1. Niestety warunki fizyczne przeciwnika z sukcesem uniemożliwiały nam postawienie tej kropki nad ''i''. Nie potrafiliśmy sobie poradzić z wymagającymi obrońcami już prawie przy finalizacji akcji. Mimo to stworzyliśmy sobie kilka okazji, niestety zmarnowanych. Brawa należą się dla całej drużyny, która mimo że przetrzebiona kontuzjami grała na bardzo wysokim poziomie z mocnym przeciwnikiem
Trener Daniel Tukaj: Przegrywamy dzisiaj 2:1 i trzeba powiedzieć, tylko 2:1. Porażka mogłaby być większa, gdyby nie postawa naszego bramkarza, który kolejny raz jest najmocniejszym punktem zespołu. Niestety zrobiliśmy zbyt mało, żeby wygrać dzisiejszy mecz. Stworzyliśmy sobie przede wszystkim zbyt mało sytuacji bramkowych. Można powiedzieć, że wykazaliśmy się 100% skutecznością, bo wykorzystaliśmy jedyną wypracowaną sobie sytuację. Było dużo nieporadności w grze obronnej. Na pewno zabrakło zaangażowania i większej wiary w zwycięstwo. Te dwa aspekty zaważyły w głównej mierze na dzisiejszej naszej postawie i porażce.
Czytaj więcej: U17: ''Zabrakło wiary w zwycięstwo'' - Porażka w derbowym starciu
Trener Igor Łukasik: Spodziewaliśmy się, że w Bielsku spotkają się ze sobą dwa wyrównane zespoły i znalazło to swoje odzwierciedlenie na boisku. Spotkanie było bardzo wyrównane, oba zespoły walczyły o każdy centymetr boiska. Było to spotkanie, które nie obfitowało w dużą ilość sytuacji bramkowych. Im dłużej trwał ten mecz tym coraz bardziej rosło przekonanie, że kto zdobędzie bramkę ten, ten mecz wygra. Niestety tym zespołem, który wykorzystał swoje okazje był Rekord i trzeba przyznać, że był dzisiaj zespołem solidniejszy i przede wszystkim popełniającym mało błędów. Chciałbym podziękować chłopakom za to ile włożyli zdrowia i sił w to spotkanie.
Trener Jakub Brzozowski: Był to dobry mecz w naszym wykonaniu, od początku do końca kontrolowaliśmy jego przebieg. W pierwszej połowie dochodziliśmy do pola karnego przeciwnika, ale często zabrakło, albo ostatniego podania, albo odpowiedniego wykończenia danej sytuacji. W drugiej połowie zdecydowanie poprawiliśmy ten element i stąd też aż 6 bramek. Cieszymy się, że po dwóch kolejkach mamy komplet zwycięstw, ale dodatkowym powodem do radości jest również to, że nie straciliśmy jeszcze żadnej bramki. Gratulacje dla całej drużyny
Czytaj więcej: U13: ''Kontrolowaliśmy to spotkanie'' - młodzicy znów górą! /FOTO/
Trener Sławomir Podlas: Bardzo dobry, fajny mecz, który rozpoczęliśmy od szybko strzelonej bramki. Dziś zdecydowanie lepiej niż ostatnio graliśmy dokładnie piłka. Spokojnie tworzyliśmy sytuacje bramkowe, które jak widać po wyniku często zamieniliśmy na gole. Chłopcy zagrali bardzo mądrze, dobrze realizując zadania na swoich pozycjach, jak i w poszczególnych formacjach. Dziękuję chłopakom za dobrze wykonaną prace na boisku i ogromne zaangażowanie w grę. BRAWO !!!
Czytaj więcej: U12: ''Dziękuję za dobrze wykonaną pracę'' - Pewne domowe zwycięstwo
Trener Piotr Bogusz: Mecz mimo porażki zdecydowanie na naszą korzyść. Byliśmy zespołem lepszym, ale niestety w pierwszej połowie przytrafił nam się błąd przy wyprowadzaniu piłki, po którym straciliśmy gola. Nie podłamało nas to jednak i tworzyliśmy sobie dogodne sytuacje bramkowe, których nie wykorzystywaliśmy, nie potrafiliśmy więc zdobyć bramki wyrównującej, a następnie kolejnej, która udokumentowałaby naszą przewagę. Samo spotkanie na duży plus. Chłopcy zagrali dobry mecz, z którego możemy być zadowoleni.
Czytaj więcej: U15: ''Samo spotkanie na duży plus'' - Trampkarze przegrywają w Jaworznie
Najbliższe kilka dni będzie obfitować w sporą liczbę emocji sportowych związanych z drużynami naszej akademii. Prawdziwą gratką dla wszystkich fanów piłki nożnej będzie 13 spotkań piłkarskich, z których aż 7 rozegra się na chorzowskich boiskach.