Trener Piotr Bogusz: Dzisiaj mogliśmy zobaczyć ciekawe widowisko, spotkały się dwie dobre drużyny. Cieszymy się przede wszystkim ze skuteczności Dawida Ryszczyka, który zdobył trzy bramki. Na pochwałę zasługuje jednak cały zespół, który zagrał z dużym zaangażowaniem. W pierwszej połowie byliśmy lepsi, udokumentowaliśmy to zdobyciem dwóch bramek.
Czytaj więcej: U-12/2005: ''Gratulacje dla obu drużyn'' - wygrana w derbach Ruchu /foto/
Wielkimi krokami zbliża się kolejny weekend, pora więc na tradycyjne podsumowanie tego, co działo się na ligowych boiskach w ostatnich dniach.
W trzynastu spotkaniach trzykrotnie dzieliliśmy się punktami, natomiast bilans zwycięstw i porażek wyszedł na zero. Pięć razy schodziliśmy z boiska pokonani, w tej samej liczbie mogliśmy się cieszyć z wygranych.
Zgromadzeni na trybunach widzowie zobaczyli w sumie 67 bramek, z czego 45 było autorstwa zawodników Niebieskich.
Czytaj więcej: Tygodniowy raport ligowy - trzy remisy, bilans zwycięstw i przegranych na zero
Trener Piotr Bogusz: Byliśmy dzisiaj zdecydowanie lepsi. Stworzyliśmy mnóstwo sytuacji, z których wiele niestety nie potrafiliśmy wykorzystać. Graliśmy do pola karnego, a tam często brakowało tej przysłowiowej kropki nad "i". Plus jednak jest taki, że do tych sytuacji potrafiliśmy dochodzić. Kontrolowaliśmy przebieg spotkania, szkoda tylko straconej bramki, praktycznie na równo z końcowym gwizdkiem sędziego. Mecz mógł się podobać, Lechia chciała grać w piłkę, wyprowadzała akcje od tyłu.
Czytaj więcej: U-12/2005: ''Chłopcy sporo się nabiegali'' - Lechia bez zdobyczy punktowej
Kończy się intensywny tydzień ligowy. Dzisiejsze spotkanie Orlików (2006) ze Slavią Ruda Śląska zamknęło serię czternastu spotkań, z których 9 zakończyło się zgarnięciem pełnej puli przez nasze drużyny, dwa podziałem punktów, a cztery zwycięstwem rywali.
We wszystkich meczach padło w sumie 77 bramek, z czego 50 przypisali sobie nasi zawodnicy, a 23 zespoły przeciwne.
Nadal w znakomitej formie strzeleckiej znajdują się nasi juniorzy młodsi i starsi, którzy zdobyli łącznie 12 goli, pokonując Miedź Legnicę 4:0 (JMł. - Makroregion) oraz Rozwój Katowice (JSt) 8:0.
Trener Jakub Brzozowski: Mecz dobrze się ułozył, pierwszą bramkę zdobyliśmy około 10 minuty, potem dołożyliśmy przed przerwą jeszcze dwa trafienia. Wynik 3:0 pozwolił nam kontrolować spotkanie do końca. Jeśli chodzi o grę, to dzisiaj wyglądało to przeciętnie, na co wpłynął na pewno fakt, że goście przez 60 minut tylko się bronili, momentami stali w polu karnym.
Czytaj więcej: U-12/2005: "Mogliśmy spróbować różnych wariantów'' - pięć goli z APN Siemianowice
Trener Piotr Bogusz: Początek spotkania był w miarę wyrównany, stworzyliśmy parę sytuacji, oddaliśmy kilka strzałów z dystansu - dobrze między słupkami spisywał się jednak bramkarz Orlika. Dobrą zmianę dał Adrian Nowiński, który przy pierwszym kontakcie z piłką zdobył gola, a po trzech kolejnych minutach dołożył drugiego. To ustawiło spotkanie - od tego momentu kontrolowaliśmy jego przebieg, cały czas utrzymywaliśmy się przy piłce i zdobywaliśmy bramki, których mogło być jeszcze więcej.
Czytaj więcej: U-12/2005: "Kawał dobrego futbolu" - Nowiński otworzył worek z bramkami