II WOJEWÓDZKA LIGA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

 RUCH CHORZÓW - APN CZĘSTOCHOWA 2:0

Trener Piotr Bogusz: Szybko strzeliliśmy bramkę, bo już bo już bodajże w 9 minucie. Później spotkanie toczyło się głównie w środku boiska. Drużyna przeciwna była rok młodsza, ale poukładana, mądrze grająca w piłkę. Nie był to nasz wielki mecz, ale też nie słaby. Pomimo tego, że po pierwszej połowie prowadziliśmy 2:0, to dużo lepiej prezentowaliśmy się w drugiej. Mieliśmy więcej okazji do strzelenia bramki, ale nie wykorzystaliśmy tego. Poza tym nie wszystkie założenia przedmeczowe zostały dzisiaj zrealizowane.

Czytaj więcej: U-12/2004: "Mam nadzieję, że będzie równie dobrze" - wygrana z APN-em

II WOJEWÓDZKA LIGA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

ZNICZ KŁOBUCK - RUCH CHORZÓW 0:0

Niebiescy z II Wojewódzkiej Ligi Młodzików przywożą dziś z Kłobucka jeden punkt. Mecz z tamtejszym Zniczem zakończył się wynikiem 0:0.

Trener Piotr Bogusz : Pierwsza połowa średnia, nie obudziliśmy się może po dalekiej jeździe. Stwarzaliśmy mało sytuacji, zresztą przeciwnik podobnie. Po przerwie wyglądało to już dużo lepiej się prezentowaliśmy jednak nadal nie mieliśmy zbyt wielu okazji do strzelenia bramki.

Czytaj więcej: U-12/2004: "Wynik jest jaki jest" - remis ze Zniczem

II WOJEWÓDZKA LIGA MŁODZIKÓW STARSZYCH

 AKADEMIA SPORTOWA LUBLINIEC - RUCH CHORZÓW 0:3

Pomimo olbrzymiej przewagi w meczu z Akademią Sportową Lubliniec, nasza drużyna młodzików z rocznika 2003 do ostatnich minut walczyła o korzystny dla siebie wynik. Worek z bramkami na trzy minuty przed końcowym gwizdkiem otworzył Wawrzyniuk, kolejne trafienia dołożyli Andres i Grzyb.

Trener Igor Łukasik: Spotkanie od początku toczyło się pod naszą kontrolą. Zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie graliśmy na jedną bramkę, a drużyna z Lublińca nie wychodziła ze swojej połowy. Pomimo dominacji i stwarzanych okazji bramkowych nie potrafiliśmy trafić do siatki rywala.

Czytaj więcej: U-13/2003 I: "Spotkanie było na swój sposób emocjonujące" - wygrana z Lublińcem

II WOJEWÓDZKA LIGA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

RUCH CHORZÓW - PIAST GLIWICE 0:1

Piast Gliwice wyjechał z Chorzowa z kompletem punktów. W pierwszym z weekendowych meczów pokonał naszą drużynę z rocznika 2004 1:0.

Trener Jakub Brzozowski: Jeżeli chodzi o mecz, oglądaliśmy dzisiaj dwie różne połowy. Pierwsza z nich była jedną z najsłabszych w naszym wykonaniu. Nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce, ani skonstruować akcji, po której można by się było pokusić o bramkę. Piast dyktował warunki, którym się podporządkowaliśmy. Druga połowa była diametralnie inna, oczywiście in plus. Stworzyliśmy kilka okazji, dominowaliśmy, ale niestety nie udało się nam zdobyć gola.

Czytaj więcej: U-12/2004: "Oglądaliśmy dwie różne połowy" - przegrana z Piastem

II WOJEWÓDZKA LIGA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

SRS GWIAZDA RUDA ŚL. - RUCH CHORZÓW 3:2

W pierwszym z weekendowych meczu nasi Młodzicy Młodsi z rocznika 2004 ulegli w Rudzie Śląskiej tamtejszej Gwieździe 2:3.

Rywale nie zagrażali naszej drużynie niemal przez całe spotkanie, jednak zabójczymi ciosami okazały się ich rzuty rożne - na pięć strzałów po stałych fragmentach gry trzy znalazły drogę do bramki (jeden trafił w poprzeczkę). Dwa gole dla Niebieskich padły za sprawą Bąka i Michalika.

Trener Jakub Brzozowski: Mecz nie ułożył się nam po myśli. Szybko, bo już chyba w piątej minucie straciliśmy bramkę z rzutu rożnego. Podcięło nam to skrzydła i przez chwilę nie umieliśmy stworzyć klarownych sytuacji ani pograć piłką. Potem jednak zaczęliśmy grać swoje. Nie chcieliśmy się dostosować do poziomu przeciwnika, który preferował wybijanie i grę górną piłką.

Czytaj więcej: U-12/2004: "Nie zawsze da się wygrać" - rzuty rożne pogrążają Niebieskich

Kolejne z naszych drużyn zmierzyły się z wymagającymi rywalami w meczach kontrolnych - młodzicy z roczników 2003 oraz 2004 podejmowali dziś w Chorzowie rówieśników ze Śląska Wrocław.

Zespół trenerów Michała Widucha i Pawła Drapały pod dwóch golach Wawrzyniuka uległ wrocławianom 2:3. Podopieczni trenerów Piotra Bogusza oraz Jakuba Brzozowskiego również musieli uznać wyższość drużyny przyjezdnej przegrywając 3:5. Do siatki trafiali Mucha, Michalik i Bąk.

Trener Paweł Drapała: Wyrównany mecz, cios za cios. Zarówno my, jak i Śląsk mieliśmy swoje okazje.

Czytaj więcej: 2003/2004: Sparingi: dwumecz ze Śląskiem Wrocław

PRZEKAŻ SWÓJ 1% PODATKU!

TRENINGI BRAMKARSKIE

ZAJĘCIA DLA DZIECI 4-10 LAT!

NASI PARTNERZY

 
 
 
 

SPONSORZY

 

WIEŚCI Z KLUBU

  Ruch Chorzów S A  OI                                                                                                 Polityka prywatności