Trener Sławomir Podlas: Przegraliśmy mecz, ale rozegraliśmy dzisiaj bardzo dobre spotkanie. W pierwszej połowie popełniliśmy cztery kardynalne błędy i GKS to wykorzystał, a potem musieliśmy już gonić rezultat. Chłopcy przy tej temperaturze świetnie się prezentowali, dali z siebie 100%, dobrze operując piłką, tworząc dużo sytuacji bramkowych. Zabrakło trochę czasu, żebyśmy mogli zebrać nagrodę w postaci przynajmniej remisu, ale jestem z chłopaków bardzo zadowolony, zresztą oni też czują, że był to dobry mecz.
Czytaj więcej: U12/2007: ''Zabrakło trochę czasu'' - nieudana pogoń Niebieskich
Trener Sławomir Podlas: Po trzech dniach ponownie gramy z Rozwojem, tym razem rewanż na boisku przeciwnika. Mecz bardzo podobny do tego, jaki odbył się u nas. Pierwsza połowa bardzo dobra w naszym wykonaniu, gdzie zdobywamy dwie bramki, druga nieco słabsza, ale też z trafieniem. Wielki szacunek dla chłopaków, bo mierzyli się nie tylko z przeciwnikiem, ale i upałem. Cieszę się, bo wiele rozpoczętych od własnej bramki akcji kończyliśmy strzałem na bramkę, gra była płynna i pod nasze dyktando.
Czytaj więcej: U12/2007: ''Wielki szacunek dla chłopaków'' - rewanż z Rozwojem również zwycięski
Trener Sławomir Podlas: Zwycięstwo bardzo cieszy, bo graliśmy w trudnych warunkach pogodowych. Pomimo doskwierającego upału chłopcy, szczególnie w pierwszej połowie, pokazali się z bardzo dobrej strony. Postanowiliśmy zagrać wysokim pressingiem i to zafunkcjonowało. Szybki atak i odbiór piłki - dzięki temu dwie sytuacje zakończyły się zdobyciem gola. W drugiej połowie wprowadziłem kilka zmian, z nadzieją, ze gra nadal będzie bardzo dobra, ale zaczęliśmy grać nerwowo i niedokładnie, szybko tracąc piłkę.
Czytaj więcej: U12/2007: ''Chłopcy dali z siebie wszystko'' - zwycięstwo w Katowicach