Trener Sławomir Podlas: Dzisiaj w przeciwieństwie do poprzedniego rozegraliśmy spokojny, naprawdę jednostronny mecz. Przeciwniki nie postawił nam jakoś specjalnie wygórowanych warunków, przez co całe spotkanie dominowaliśmy na boisku. Swobodnie rozgrywaliśmy piłkę próbując precyzyjnie wykończyć nadarzające się sytuacje. Udało się to nam sześciokrotnie i dzięki temu zdobywamy trzy punkty. W wielu momentach chłopcyy pokazali, że potrafią grać dobrze, mają ogromną ambicję, a w sercu Niebieską "eRkę". Gratuluję im postawy oraz zwycięstwa. Brawo !!!
Czytaj więcej: U12/2007: ''Przeciwnik nie postawił wygórowanych warunków'' - zwyciężamy ze Slavią
Trener Sławomir Podlas: Zagraliśmy dobrze, konsekwentnie, jak zwykle z ogromnym sercem i wolą walki, a w konsekwencji zdobyliśmy trzy punkty z bardzo dobrym przeciwnikiem. W bardzo krótkim odstępie czasu zagraliśmy ponownie z drużyną Orła Mokre - kilka dni temu na boisku przeciwnika w anormalnych warunkach atmosferycznych przegraliśmy mecz 2:4, chociaż wygrywaliśmy po pierwszej połowie 2:0. Dzisiaj mieliśmy okazję na rewanż, a ten udał się nam wyśmienicie. Całe spotkanie stało bardzo wysokim i dobrym poziomie. W pierwszej połowie było ono wyrównane. Każda z drużyn stworzyła sobie po 2-3 sytuacje bramkowe, niestety my nie potrafiliśmy ich wykorzystać i strzelić gola. Goście po jednej z akcji, gdzie źle zachowaliśmy się w bocznym sektorze boiska i po zbyt łatwym ograniu naszej linii obrony zdobyli bramkę i zeszli na przerwę wygrywając 1:0.
Trener Marcin Polok: Dziś zagraliśmy bardzo słabe spotkanie, kompletnie nic nam nie wychodziło. Brak skutecznego podania, problemy przy przyjęciu piłki i co za tym stoi kolejna porażka na naszym koncie. Mogę śmiało powiedzieć, że przeszliśmy obok meczu. Przeciwnik nie był wymagający, a z minuty na minutę było coraz gorzej. W drugiej połowie złapaliśmy kontaktową bramkę, ale to nie pomogło, bo Sparta postawiła tzw. autobus i było nam bardzo ciężko oddać celny strzał. Musimy się szybko pozbierać i w następnym spotkaniu zagrać z większym zaangażowaniem i wolą walki.
Czytaj więcej: U12/2007: ''Przeszliśmy obok meczu'' - słaba postawa w Katowicach