Reprezentacja Polski do lat 16 wygrała rozegrany w dniach 18 - 22 maja turniej UEFA Development Tournament.
Biało - czerwoni pokonali w Starogardzie Gdańskim Białoruś 3:1 oraz zremisowali 1:1 ze Szwajcarią (ulegając jej w karnych 2:3). Z kolei dzisiaj, w Pruszczu Gdańskim, w meczu o pierwsze miejsce wygrali z Danią 1:0.
W dwóch ostatnich spotkaniach, w pełnym wymiarze czasowym 80 minut, wystąpił pomocnik Niebieskich, Przemysław Bargiel.
Przemysław Bargiel : Turniej stał na bardzo wysokim poziomie. Faworytem od początku wydawała się Dania, która ogrywała już takie zespoły jak Francja czy Holandia. I rzeczywiście, mecz z Duńczykami należał do najtrudniejszych, a walka o zwycięstwo trwała do samego końca.
Trener Ireneusz Psykała : Początek mieliśmy przyzwoity, bo przez pierwsze 10 - 15 minut stworzyliśmy dwie dogodne sytuacje bramkowe i mogliśmy śmiało objąć prowadzenie. Potem gra się wyrównała, Gwarek zaczął nam zagrażać po stałych fragmentach gry i tak też straciliśmy gola - dośrodkowanie, strzał główką. Łatwo daliśmy się ograć w środku pola, a rywale zdobyli drugą bramkę z rzutu karnego. Na drugą połowę wyszliśmy zmotywowani i dość szybko doprowadziliśmy do wyrównania. Wydawało się, że piłka jest po naszej stronie, to my mieliśmy więcej do powiedzenia, a Gwarek na siłę dążył do zdobycia trzeciej bramki.
Trener Ireneusz Psykała : Zremisowaliśmy bardzo ważny mecz. Dzisiejszy punkt daje nam tą komfortową sytuację, że za tydzień do Gwarek musi wygrać. Samo spotkanie nie stało na najwyższym poziomie. W pierwszej połowie widoczna była nasza przewaga, stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji, ale zdołaliśmy strzelić tylko jedną bramkę.
Czytaj więcej: U-19/CLJ: "Za tydzień decydujący mecz" - cenny remis z FC Wrocław Academy
Trener Ireneusz Psykała: Zagraliśmy w niełatwych warunkach - obie drużyny odczuły pogodę i sztuczną nawierzchnię. W pierwszej połowie Górnik długo rozgrywał piłkę. Szybko przejęliśmy inicjatywę, założyliśmy wysoki pressing i potrafiliśmy odebrać piłkę rywalom. W drugiej części meczu po raz kolejny cofnęliśmy się do obrony, choć wcale tego nie chcieliśmy. Nie umieliśmy się długo utrzymać przy futbolówce, przez co do samego końca towarzyszyła nam nerwowość.
Czytaj więcej: U-19/CLJ: "Jesteśmy w grze" - ważna wygrana z Górnikiem Zabrze!
Trener Ireneusz Psykała: Nie wygrywamy z przeciętnym zespołem, co powoduje, że trzeba będzie walczyć do końca o utrzymanie. Mam nadzieję, że może właśnie w tym niełatwym momencie zbuduje się zespół - oby tak było. Co do meczu w pierwszej połowie zagraliśmy tak, jak sobie to założyliśmy. Bez bojaźni, lęku, pewnie i zdecydowanie. Może bez jakiejś dominacji, ale absolutnie ze wskazaniem na nas. Zdawaliśmy sobie sprawę, że po przerwie rywale podejdą wyżej, będą bardziej agresywni, więc ustaliliśmy, że będziemy na to przygotowani i spokojnie wyczekamy, aby ten napór zniwelować
Czytaj więcej: U-19/CLJ: "To było czekanie na wyrok" - Arka zgarnia 3 punkty